INFORMACJE OGÓLNE
Autor: Kasie West
Tytuł: Chłopak na zastępstwo
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Feeria Young
Kategoria: Lit. młodzieżowa
Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski
ISBN: 978-83-7229-586-6
OPIS
Gia nie spodziewała się, że tuż przed balem maturalnym, rzuci ją chłopak. Nie spodziewała się także, że poprosi obcego chłopaka, by na ten bal poszedł razem z nią jako jej domniemany partner, który chwilę temu odjechał zostawiając ją z niczym.
Ona - Gia Montgomery - szkolna gwiazda, przewodnicząca samorządu szkolnego, dziewczyna, którą wszyscy znają, wchodzi na bal maturalny z obcym chłopakiem, którego zarówno uczniowie jak i ona sama nie znają zbyt dobrze. Kłamstwo goni kłamstwo. Nakłada się jedno na drugie i dziewczyna musi być czujna, by jej grubymi nićmi pleciona historia nie legła w gruzach. Czy uda jej się zataić prawdę przed jej przyjaciółkami, na czym tak bardzo jej zależy? A co jeśli ta niewygodna prawda wyjdzie na jaw? By się tego dowiedzieć, musicie sięgnąć po tę książkę!
MOJE WRAŻENIA
"Coś się stało?– Wszystko w porządku.– A wiesz, że te trzy słowa to najczęściej powtarzane kłamstwo w naszym języku?"
"- A właśnie że tylko na tym ci zależy, i sama to dziś potwierdziłaś. Pierwszą rzeczą, jaką od ciebie usłyszałem, było: "Moje przyjaciółki padną". Serio, Gia? Właśnie to przyszło ci do głowy po dwóch tygodniach od ostatniego spotkania?"
"Jak mierzymy dziś naszą wartość? Liczbą lajków, które otrzymał nasz post, tym, jak wielu mamy znajomych czy ile zebraliśmy retweetów? Czy w ogóle wiemy, co tak naprawdę myślimy, dopóki nie przedstawimy naszych myśli w sieci i nie dowiemy się od innych, ile ich zdaniem są warte?"
OKŁADKA
Grafika książki Kasie West - Chłopak na zastępstwo, jest w mojej opinii delikatnie cukierkowa. Przeważa tu pudrowy róż, zdjęcie nie ma żywych kolorów, jest bardziej pastelowe. Na grafice widać parę stojącą przy barierkach. Dziewczyna ma ubraną białą sukienkę i panterkowe botki, natomiast chłopak ma trampki, czarne spodnie z paskiem i koszulę. Zdjęcie nie obejmuje ich twarzy, ale można zauważyć, że modelka na zdjęciu ma długie, pokręcone włosy.
Okładka ma coś w sobie, ale na należy do tych, na które patrzyłabym w nieskończoność. Tytuł książki zajmuje środek grafiki, natomiast imię oraz nazwisko autorki widnieje nieco wyżej. Jak dla mnie - okładka jakich wiele.
MOJA OCENA
Fabuła: 4/5
Bohaterowie: 3,5/5
Język: 4/5
Zakończenie: 3/5
Wrażenia wizualne: 3,5/5
*Ocena ogólna: Nie polecam nie odradzam
*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ a nie średnią arytmetyczną