Wojciech Kulawski - Rok 2022

 

Wojciech Kulawski - Rok 2022

INFORMACJE OGÓLNE


Autor: Wojciech Kulawski

Tytuł: Rok 2022

Liczba stron: 460

Wydawnictwo: Nocą

Kategoria: Kryminał/Sensacja

Tłumaczenie: -

ISBN: 978-83-86037-13-5

OPIS

Główny bohater książki "Rok 2022", którą napisał Wojciech Kulawki jest Adam Wolański. Mężczyzna pewnego dnia budzi się w szpitalnej izolatce, kompletnie nie wiedząc skąd tam się znalazł i dlaczego. Okazuje się, że wziął on udział w testowym szkoleniu mającym na celu zbadać od środka rządowy projekt pracy dobrowolnej wymyślony przez partię startującą w wyborach parlamentarnych.

Adam pracując dla partii opozycyjnej, ma za zadanie udowodnić, że przedsięwzięcie tonie ma racji bytu i może być także niebezpieczne. Czy mężczyźnie uda się dotrzeć do prawdy? Dlaczego stracił pamięć i co z tym wszystkim ma wspólnego ród rodziny Rozenbergów? Po przeczytaniu tej pozycji wszystko stanie się jasne!

MOJE WRAŻENIA

Adam Wolański budzi się w szpitalnej izolatce. Nie wie jak tam trafił, co działo się wcześniej, gdzie tak na prawdę jest... Nie pamiętał niczego. Jakaś obca kobieta mówi mu, że jest w trakcie testowego szkolenia pracy dobrowolnej, a jego zadaniem jest odpoczywanie, inna rzuca mu się w ramiona, a jakiś potężny i raczej nie pałający do niego przyjaźnią obcokrajowiec  bacznie obserwuje każdy jego krok.

Głównemu bohaterowi do głowy przychodzą dwa pytania - co tu się dzieje i co on tu robi? Odpowiedzi na nie, zyskuje po czasie przebywania w tajemniczym dworku bez jakiegokolwiek połączenia ze światem zewnętrznym, w dodatku mężczyzna ma halucynacje i widzi rzeczy, których widzieć nie powinien, a dworek zdaje się egzystować w dwóch równoległych rzeczywistościach.

Z biegiem czasu Adam zaczyna sobie wszystko przypominać i kawałek po kawałku składa wszystkie informacje do kupy, a co za tym idzie, nieuchronnie zbliża się do odkrycia prawdy o szkoleniu, jego pomysłodawcach i co ciekawe - o rodzie rodziny Rozenbergów.

"Adam ściągnął usta, bo nagle do niego dotarło, że najprawdopodobniej jest jedyną osobą znającą całą prawdę o historii rodziny Rozenbergów i ich potomków. Nie był w stanie udowodnić wszystkich meandrów tej zawiłej intrygi, ale to, czego się dowiedział w zupełności wystarczało,aby zmienić polityczne losy Polski."


Niestety im więcej mężczyzna sobie przypomina tym większe niebezpieczeństwa go czekają. To co dzieje się w dworku nie może wyjść na jaw i twórcy tego projektu doskonale o tym wiedzą dlatego będą się starać, by Wolański nie opuścił dworku, w którym stworzono szpital.

Czy głównemu bohaterowi uda się wyjść z opresji cało? Co tak na prawdę dzieje się za murami posiadłości? Na czym polega praca dobrowolna? Kim jest Alicja, Eugenia czy Wacław? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po książkę "Rok 2022", którą napisał Wojciech Kulawski! 

Twórczość Wojciecha jest mi już znana chociażby z takich tytułów jak "Patostreamerzy" czy "Między światami" i przyznaję, że w każdej z pozycji byłam pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy na temat Internetu, komputerów i tego wszystkiego czym zajmują się typowe nerdy.

Pamiętam także, że miałam  jedno zastrzeżenie, co do obu książek, które również tutaj miało swoje miejsce, aczkolwiek na duży plus, ten konkretny wątek nie był tak mocno opisywany jak w dwóch poprzednich książkach, które miałam przyjemność czytać.

Chodzi mi tutaj o to, że główny bohater, jak zwykle, przyciąga do siebie kobiety i choćby nie wiadomo jak był zakochany w swojej żonie, to i tak ją zdradzi.Cóż... akurat tutaj Adam ze swoją żoną się rozwodził, a sam wątek napalonej kobiety na mężczyznę był dosyć mocno okrojony. Widocznie taki nawyk autora.

"Sytuacja spodobała się mu na tyle, że postanowił przynajmniej przez jakiś czas poudawać, że wszystko jest w porządku i doskonale pamięta, kim jest siedząca na nim kobieta. Tymczasem dziewczyna, jakby nigdy nic, zaczeła się ocierać o Adama, symulując ruchy kopulacyjne."


O wiele bardziej rzuciło mi się w oczy to, że Wojciech Kulawski w swojej książce "Rok 2022", bardzo często postacie przedstawiał z imienia i nazwiska. Kompletnie nie mam pojęcia czemu miałoby to służyć, ale Florentyna Niekrasz, była bohaterką, której imię i nazwisko występowało w książce niemalże za każdym razem, gdy była o niej mowa.

To są jedynie kosmetyczne rzeczy, które raczej nie powinny mocno wpłynąć na samą fabułę książki, a przyznać muszę, że "Rok 2022", który napisał Wojciech Kulawski, czytało mi się bardzo dobrze. Autor wykreował ciekawych bohaterów, którzy mieli swoją historię, życiorys, można się było z nimi utożsamić. Sam główny wątek fabularny był ciekawy i z zainteresowaniem śledziłam losy Adama Wolańskiego, który z dziennikarza stał się poszukiwanym w całej Polsce przestępcą, miał układy z szemranymi typami, a co interesujące, to wszystko robił dla dobra kraju.

"Rok 2022" jest bardzo dobrą książką, którą napisał Wojciech Kulawski. Ciągle trzyma w napięciu i niepewności. Widać, że autor miał pomysł na fabułę, który wykorzystał najlepiej jak się da. Do tego elementy  z dziedziny IT, które zawsze mnie fascynowały i były takim niezbadanym w pełni światem... No ja, proszę państwa, jestem kupiona!

"Spokojnie. Zalogowałem się do Darknetu. Jesteśmy chronieni przez VPN, i to komunikujący się przez dobrze ponad setkę serwerów, które zamazują swoje IP"


W książce "Rok 2022", którą napisał Wojciech Kulawski, jest wiele elementów, które na początku wydają się nie mieć składu i ładu, jednak na sam koniec, kiedy wszystko zaczyna się układać w jedną spójną całość, czyta się tę pozycję z jeszcze większym zapałem!

Jeśli lubicie książki, w których sporo się dzieje, czasami jest dosyć brutalnie i razem z głównym bohaterem możecie odkrywać prawdę kawałek po kawałku, to ta konkretna książka jest dla Was! Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogłam przeczytać coś z pod pióra Wojtka i nawet jeśli ten gatunek nie jest moim ulubionym (fantastyka rules!) to zawsze znajduję coś dla siebie. Być może w Waszym przypadku będzie tak samo.

Dajcie znać w komentarzach czy macie zamiar sięgnąć po tę książkę! Może już ją czytaliście? Napiszcie czy się podobała, czy nie za bardzo, co Was zaskoczyło, a co w Waszym odczuciu jest odgrzanym kotletem... Czekam na Wasze opinie!

OKŁADKA

Nie jestem fanką mrocznych grafik więc siłą rzeczy moja ocena jest niższa. Co jednak znajduje się na ilustracji? Widać dom, a nawet dwór oświetlony z jednej i drugiej strony lampami. W każdym z okien pali się światło, a do tego przestronnego budynku prowadzą schody.

Z lewej i prawej strony w kadr wchodzą gałęzie drzew, natomiast nad dworkiem widnieje zarys oka. Tytuł książki widnieje na schodach i jego czcionka jest w żółtym kolorze. Całość grafiki ma zielonkawy kolor, taki butelkowy co właśnie powoduje, że grafika jest nieco mroczniejsza. 

Kolejnym fun factem może być to, że nie jestem fanką zielonego koloru, jeśli jest on w ciemniejszej barwie. Lubię jedynie soczystą zieleń, dlatego moje odczucia estetyczne zostały tutaj zaniżone. 

Czy czytaliście "Rok 2022", który napisał Wojciech Kulawski? Może w odróżnieniu ode mnie, bardziej podoba Wam się ta szata graficzna? Dajcie znać w komentarzach! 

MOJA OCENA


Fabuła: 5/5

Bohaterowie: 5/5

Język: 5/5

Zakończenie: 4/5

Wrażenia wizualne: 3/5

*Ocena ogólna: Warto przeczytać

Książka została przeczytana i zrecenzowana dzięki życzliwości autora Wojciecha Kulawskiego

*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ a nie średnią arytmetyczną


You Might Also Like

0 Comments

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!