R.J Palacio - Pony
INFORMACJE OGÓLNE
Autor: R.J. Palacio
Tytuł: Pony
Liczba stron: 285
Wydawnictwo: Albatros
Kategoria: Fantastyka
Tłumaczenie: Maria Olejniczak-Skarsgärd
ISBN: 978-83-6742-635-0
OPIS
Silas zostaje w domu sam ze swoim niewidzialnym przyjacielem Mitebaldem. Jego tata zostaje zabrany przez groźnych jeźdźców i nie ma pewności czy wrócić dlatego chłopiec postanawia go odnaleźć i uratować. Czy to mu się uda? Wszakże jest tylko dwunastoletnim chłopcem, któremu nie każdy uwierzy na słowo we wszystko co ten powie.
MOJE WRAŻENIA
Kupiłam tę książkę ze względu na opis jaki znalazłam na tyle okładki. Nie mogę napisać, żeby coś się z nim nie zgadzało lub żeby odbiegał od tego, co można wyczytać w książce jednak coś bardzo mi dokuczało podczas czytania książki „Pony”, którą napisała R.J Palacio.
Na samym początku mamy przedstawione głównego bohatera dwunastoletniego Silasa, oraz po krótce jego tatę zajmującym się fotografia. Pewnego wieczoru ich spokojne życie zostaje przerwane przez jeźdźców, którzy zbierają ojca Silasa i odjeżdżają w nieznane. Pomimo nakazu ojca, by chłopiec pozostał w domu, ten czuję, że musi ruszyć w podróż, by uratować swojego tatę przed groźnymi zbirami. W tę wyprawę nie rusza sam. Razem ze nim jest jego przyjaciel Mitebald, którego nie widzi i nie słyszy nikt oprócz niego oraz niezwykły koń, który w przedziwny sposób wie dokąd powinni się wybrać.
„Posłuchaj, Silasie, twoja przyjaźń z Mitebaldem jest niezwykła i bardzo cenna. Ale niektórzy ludzie tego nie rozumieją, ponieważ nie widzą takich niezwykłych rzeczy. ”
„Pony”, którą napisała R.J Palacio to książka pełna przygód dwunastoletniego chłopca, który podświadomie czuję, że jego tacie grozi niebezpieczeństwo. Na swojej drodze spotyka wiele ciekawych postaci i nie są to jedynie żywi ludzie, ale także zjawy, który z różnych przyczyn nie odeszły jeszcze ze świata śmiertelników.
Czy Silasowi uda się odnaleźć tatę? Kto pomoże mu w uratowaniu mężczyzny? Kim tak na prawdę jest Mitebald i czy ktokolwiek uwierzy chłopcu, który przeżył tak wiele mimo że jest tak młody?
Nie będę pisać, że książka mi się podobała bo nie jest to tak do końca prawda. Pomysł na fabułę i jej częściowe wykonanie były w porządku, jednak kiedy tylko przypomnę sobie charakter chłopca, mam ochotę spalić tę książkę w piecu. W moim odczuciu Silas był dzieckiem upartym i nieco egoistycznym. Wszystko – nie zależnie co to było – musiało być tak jak sobie tego zażyczył. Często popełniał błędy tylko dlatego, że zamiast najpierw pomyśleć to robił wszystko na odpieprz.
„- Możesz sobie myśleć, co ci się podoba. – Włożyłem stopę w strzemię.- Tato kazał ci tu czekać! „Masz się stąd nie ruszać. Pod żadnym pozorem”, powiedział. I tak powinieneś zrobić. Bądź cierpliwy, on za tydzień wróci.”
Nie słuchał mądrzejszych od siebie ludzi bo według niego to on był tu chodzącym intelektem, który zna się na wszystkim najlepiej. Jego pewność siebie doprowadziła niejednokrotnie do dramatycznych sytuacji. I to właśnie jego zachowanie sprawiło, że nie ważne jak dobra by nie była ta książka, to miałam jej czasem po prostu dość.
Z biegiem czasu chłopiec zaczyna się zmieniać, widzimy jego zachowanie zwłaszcza na ostatnich stronach książki. Gdy już myślałam, że nic więcej mnie nie zaskoczy, na samym końcu dostajemy pewien zwrot akcji, który wyjaśni nam pewną tajemniczą sprawę.
Podsumowując książka „Pony”, którą napisała R.J Palacio nie jest zła. Fabuła na prawdę ma potencjał jednak uważam, że zachowanie głównego bohatera może wyprowadzić z równowagi. Inne postacie są ciekawie wykreowane. Mamy wgląd i ich przeszłość dzięki czemu poznajemy ich jeszcze bardziej.
Nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, ale równocześnie nic by się nie stało gdybym jej nie przeczytała. Mam do niej neutralne podejście. Jak jest w Waszym przypadku? Dajcie znać!
OKŁADKA
Okładka tej książki jest iście bajkowa. Jakby sama wołała, że jej treść przeznaczona jest dla dzieci, ale czy aby na pewno?
Na ilustracji widnieje postać chłopca w kowbojskim kapeluszu, który siedzi na koniu. W tle widać barwną, zieloną przestrzeń, którą ze wszystkich stron okalają góry, a nad tym krajobrazem świeci ogromne słońce.
Niebo jest błękitne i nieco wtapia się kolorystycznie w barwy gór. Tytuł książki jest umieszczony niemalże na środku ilustracji, przysłaniając postać konia.
Bardzo malownicza okładka, przyciągająca wzrok.
MOJA OCENA
Bohaterowie: 3/5
Fabuła: 4/5
Język: 4/5
Zakończenie: 4/5
Wrażenia wizualne: 3/5
*Ocena ogólna: Nie polecam nie odradzam
*ocena ogólna jest ocena SUBIEKTYWNA a nie średnia arytmetyczną
0 Comments
Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!