Ewa Grzelakowska - Kostoglu - Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu

Ewa Grzelakowska - Kostoglu - Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu


INFORMACJE OGÓLNE

Autor: Ewa Grzelakowska - Kostoglu

Tytuł: Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu

Liczba stron: 189

Wydawnictwo: Flow Books

Kategoria: Poradnik

Tłumaczenie:

ISBN: 978-83-240-4915-8

OPIS

Ciężko jest napisać o poradniku coś więcej niż to, że jest poradnikiem. "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu", który napisała Ewa Grzelakowska - Kostoglu jest tym, czego szuka każda początkująca osoba jeśli chodzi o makijaż. Czy Tobie również się przyda? przekonaj się!

MOJE WRAŻENIA

Makijaż zawsze był dla mnie czarną magią. Wiedzą tajemną, mitycznym bytem, legendarnym potworem, po którego zabiciu, wypadają rzadkie itemy.

Podkłady, korektory, maskary... co to kurde jest?! W sumie nigdy mnie to nie interesowało i raczej pod tym względem nic się nie zmieni, ale od czasu do czasu fajnie by było zrobić coś więcej niż makijaż oka i to jeszcze taki "pucuj dziada"

W książce "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu", którą napisała Ewa Grzelakowska - Kostoglu, dowiecie się wszystkiego, co jest Wam potrzebne do zrobienia makijażu. Ewa krok po kroku przeprowadzi Was przez cały proces jego tworzenia. Począwszy od wyboru pędzli, doborze koloru cieni, skończywszy na dopasowaniu szminki.

Moim zdaniem książka "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu", którą napisała Ewa Grzelakowska - Kostoglu, jest dedykowana osobom początkującym, które na prawdę nie wiedzą od czego zacząć. Ci dla których tworzenie makijażu to nie pierwszyzna, mogą nie być zadowoleni z kupna tej pozycji. O wiele więcej dowiedzą się z filmów na You Tubie, gdzie Ewa udostępnia cały czas nowe odcinki i z pewnością nie ma w nich prostych, łopatologicznych rozwiązań, tylko bardziej zaawansowane.

"Ciekawostka: jednym z kosmetyków najbardziej niszczących pędzle jest pomadka, dlatego do niej zdecydowanie lepiej jest przeznaczyć pędzelek z włosia syntetycznego."

Dla mnie faktycznie jest to poradnik, który mogę otworzyć na interesującej mnie stronie i wspomóc się nim podczas robienia makijażu. Do tej pory robiłam jedynie makijaż oczu, a i ten pozostawia wiele do życzenia. Niedobrane pędzle, produkty, to wszystko sprawia, że prawdopodobnie gdybym użyła rzeczy dobranych pod siebie, wyglądałoby to o wiele lepiej niż teraz, nawet jeśli w sumie nie mogę narzekać i zauważyłam progres jeszcze przed sięgnięciem po tę pozycję. 

W książce "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu", którą napisała Ewa Grzelakowska - Kostoglu jest masa zdjęć zarówno kosmetyków jak i Ewy, która pokazuje jak aplikować na siebie poszczególne produkty.

Uważam, że książka jest napisana prostym językiem, wszystko jest wyjaśnione, jednak na kanale You Tube Ewy dowiecie się więcej. Tutaj odnajdziecie podstawy podstaw. Książka byłaby też szczuplejsza gdyby nie ogrom zdjęć znajdujących się w środku, wręcz przeważających nad tekstem.

Osobiście cieszę się, że mam tę pozycję, jednak jeśli ktoś ma w planie zająć się makijażem bardziej poważnie, to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą filmy na You Tubie, gdzie prócz suchych treści, będziecie mogli zobaczyć, co i jak wygląda.

OKŁADKA

Oprawa graficzna to kwintesencja tego, czego można spodziewać się po Ewie. Na okładce mamy ją samą. Makijaż zdobi tylko jedną stronę jej twarzy, natomiast druga jest nieumalowana, co pozwala na interpretację, że z makijażem czy bez, każdy jest piękny i wyjątkowy na swój sposób.

Okładka jest przejrzysta. Mamy tutaj jedynie Ewę stojącą na białym tle i nic po za tym. Ewę w dwóch odsłonach - tej odpicowanej i nie. Grafika intryguje i przyciąga wzrok, zachęcając, by otworzyć tę pozycję i dowiedzieć się co jest w środku.

MOJA OCENA

Fabuła: - 

Bohaterowie: - 

Język: 5/5

Zakończenie: - 

Wrażenia wizualne: 5/5

*Ocena ogólna: Warto przeczytać

*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ a nie średnią arytmetyczną!

You Might Also Like

5 Comments

  1. Jestem zaskoczona, bo przez chwilę miałam taką myśl, że ta książka mogła się zestarzeć i nie być aktualna. Napisałaś o niej tak, że widzę, ze jest wiele uniwersalnych rad, które można wciąż stosować, pomimo zmieniających się trendów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że to dobra pozycja dla kogoś kto na prawdę niczego nie ogarnia - czyli dla mnie :D Pewnie zmieniło się sporo z biegiem lat, ale pewne techniki jeśli się sprawdzają to w sumie po co je zmieniać, prawda? :)

      Usuń
  2. Mojej kuzynce by się spodobała ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Mojej kuzynce by się spodobała ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto szukać jej w niższych cenach. Mi się akurat udało na nią trafić w naprawdę nietypowym miejscu po takiej cenie, że niemalże jak za darmo :D A jak dla mnie jest ciekawa i można się sporo dowiedzieć, jeśli ktoś jest tak niekumaty jak ja :D

      Usuń

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!