Agata Czykierda-Grabowska - Poza dzień i poza czas

Agata Czykierda-Grabowska - Poza dzień i poza czas


INFORMACJE OGÓLNE

Autor: Agata Czykierda-Grabowska

Tytuł: Poza dzień i poza czas

Liczba stron: 307

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Kategoria: Romans/Obyczaj

Tłumaczenie:

ISBN: 978-83-66736-61-0

OPIS

Antonina jest niebywale skrytą i wrażliwą studentką weterynarii, która odnajduje spokój na jednym z opuszczonych cmentarzy. Spędza tam swój wolny czas, robiąc przepiękne zdjęcia, które później pokazuje swojej babci, z  którą mieszka.

Nie spodziewa się, że pewnego dnia na cmentarzu, który zazwyczaj jest opustoszały pojawi się człowiek, który zmieni jej dotychczasowe życie.

Antonina pomimo strachu i obaw, postanawia zaopiekować się mężczyzną, który ledwo przeżył. Ranny, osłabiony i głodny, skrywa wiele tajemnic, do których dziewczyna będzie chciała dotrzeć. Czy jej się uda? Co takiego ukrywa nieznajomy? Czy ich spotkanie sprawi, że losy tych bohaterów na zawsze się odmienią? Sprawdźcie sami!

MOJE WRAŻENIA

"Poza dzień i poza czas" to książka, którą napisała Agata Czykierda-Grabowska i jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Byłam przekonana, że pierwszą pozycją spod pióra pani Agaty po jaką sięgnę będzie "Adam", jednak wydawnictwo Czwarta Strona zrobiło mi niesamowitą niespodziankę, dzięki czemu swoją przygodę z dziełami tej pisarki zaczęłam właśnie od tej książki.

Pozycja ta zaczyna się niebywale intrygująco. Na początku mamy historię dziewczyny, która straciła mamę. Chciała ją odzyskać, więc musiała odnaleźć magiczny cmentarny kwiat, który sprawiłby, że jej rodzicielka odżyje.

Następnie mamy prolog, gdzie jesteśmy świadkami tajemniczego dialogu, w którym ewidentnie, ktoś chce kogoś zabić.

Po takiej mieszaninie fantastyczno-kryminalnej, kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Liczyłam na dobry obyczaj z wątkiem romantycznym, tymczasem pierwsze strony uraczyły mnie magiczną fabułą i lekko mrożącą krew w żyłach konwersacją. Gdzie zatem ten oczekiwany przeze mnie obyczaj? A no zaraz o tym.

"Cmentarny kwiat może rozkwitnąć tylko wtedy, gdy zostanie nakarmiony magią ostatniego oddechu - wyjaśniła i wprawiła w ruch mały tuman piasku, z którego uformowała szklaną fiolkę."

"Poza dzień i poza czas", której autorką jest Agata Czykierda-Grabowska, to historia opowiadająca o dziewczynie imieniem Antonina. Jest studentką weterynarii, która całe swoje serce oddaje fotografii. Jej ulubionym miejscem do oddawania się tej pasji jest opuszczony cmentarz w środku lasu, do którego nikt nie uczęszcza, za sprawą plotek krążących o tym, że w tym miejscu nagrobki się zapadają i nie jest to najbezpieczniejsza miejscówka.

Podczas jednego z takich wypadów dziewczyna spotyka rannego mężczyznę. Z jednej strony jest nieufna i ostrożna, z drugiej natomiast chce pomóc nieznajomemu. W głębi czuje, że nie grozi jej niebezpieczeństwo i może wyciągnąć pomocną dłoń do rannego.

Mężczyzna nazywa się Daniel i jest niesamowicie tajemniczym człowiekiem. Totalnie przez przypadek pojawił się w nieodpowiednim miejscu i czasie, przez co był świadkiem czegoś, czego nie powinien był widzieć.

Nie mówi wszystkiego Antoninie, a dzięki narracji pierwszoosobowej wiemy dlaczego tak postępuje. Informacje, których mógłby udzielić dziewczynie, przyniosłyby przykre konsekwencje i sprowadziły na nią niebezpieczeństwo.

Daniel jest dozgonnie wdzięczny studentce za okazaną mu pomoc. Nie ma zamiaru wpakować jej w ogromne kłopoty, a wszystko wskazuje na to, że jego rany nie są przypadkowe i zrobione nieumyślnie.

"Nie mogłem jej narażać. Prędzej czy później ktoś wpadnie na mój ślad, a wtedy wszyscy, którzy znajdą się w pobliży, będą zagrożeni."

Taki był również plan samej Antoniny. Opatrzyć mężczyznę, sprawić, że odzyska siły witalne i zostawić. Coś jednak sprawia, że dziewczynę ciągnie do tego mężczyzny. Nie potrafi przestać o nim myśleć. Za każdym razem, gdy opuszcza go na cmentarzu, zastanawia się czy jest głodny, czy nie jest mu zimno? W jakie kłopoty wpadł, że się ukrywa i jest przerażony tym, że ktoś może go odnaleźć?

Antonina chciałaby znać odpowiedzi na te pytania więc przychodzi do Daniela kiedy tylko może, opiekuje się nim, spędza z nim czas, przez co mężczyzna powoli się przed nią otwiera. To co próbował zataić przed dziewczyną, sprawi, że oboje znajdą się w ogromnym niebezpieczeństwie, z którego nie będzie już drogi powrotnej.

Jak potoczą się ich losy? Kto szuka Daniela? Czy dziewczyna jest w niebezpieczeństwie? Jeśli chcecie znać odpowiedzi na te pytania, musicie sięgnąć po te pozycję!

Bardzo się cieszę, że w końcu mogłam przeczytać jakąś książkę autorstwa Agaty Czykierda-Grabowskiej. Tak się złożyło, że moim pierwszym spotkaniem z twórczością tej autorki była pozycja "Poza dzień i poza czas".

Książka niesamowicie emocjonalna. Wywołująca dreszcz ekscytacji, niepokoju, ciarki strachu i przyjemne łaskotanie w brzuchu. Autorka świetnie buduje napięcie, postacie są bardzo ciekawie wykreowane, a to wszystko w takiej delikatnej otoczce dającej poczucie spokoju i wyciszenia.

"Kochałam wiosnę. Cmentarz wyglądał przepięknie o tej porze roku. Kwitły bławaty, kaszki i dziki łubin. Dzika jabłoń na skraju ogrodzenia obsypywała się białymi kwiatkami. Od zapachu jaśminu kręciło się w głowie, a różnobarwne kolory zapierały dech w piersiach."

I pomimo tego, że w książce sporo się dzieje i jest niebezpiecznie, a każdy zły ruch może pociągnąć za sobą niemiłe konsekwencje, to czytając tę pozycję, czułam się zrelaksowana i wyciszona. Oczywiście odczuwałam niepokój, gdy działo się coś złego, ale te opisy wypadów na cmentarz, gdzie dziewczyna w pełnym skupieniu oddawała się swojej pasji jaką było fotografowanie, charakterystyka otoczenia i tej ciszy, która była wokół cmentarza... to wszystko sprawiało, że człowiek się uspokajał, wyciszał nerwy i zatapiał w tym świecie.

Agata Czykierda-Grabowska wykreowała bohaterom, że tak to ujmę "zaplecze życiowe", dzięki czemu możemy się sporo dowiedzieć o tym, jak wyglądało życie postaci przed wydarzeniami umieszczonymi w książce "Poza dzień i poza czas".

Od samego początku intrygowała mnie sarna pojawiająca się często w okolicy cmentarza. Myślałam, że będzie ona ważnym elementem tej historii. Tak samo byłam ciekawa, co stanie się z babcią Antoniny, jeśli ta wpadnie w tarapaty... Czy jej również będzie grozić niebezpieczeństwo? Jaki los czeka dalej Kubę? Brata Daniela, który mieszkał z ciotką?

Jeśli jesteście zainteresowani jak zakończy się ta historia, to zachęcam Was do tego by sięgnąć po tę pozycję! Uważam, że miło spędzicie przy niej czas i nie będziecie tego żałować. Ja z pewnością przeczytam jeszcze coś spod pióra autorki. Nie tylko dlatego, że mam jedną książkę pisarki na swoich półkach, ale także z czystej ciekawości, czy zainteresuje mnie równie mocno jak ta pozycja. 

OKŁADKA

Przyznam szczerze, że to ona była jednym z czynników, dzięki którym sięgnęłam po tę historię. Ponadto od dłuższego czasu interesowała mnie twórczość tej autorki, dlatego nie pozostało mi nic innego jak zagłębić się w przedstawioną przez pisarkę historię.

Wróćmy jednak do samej okładki. Na ilustracji widnieje obejmująca siebie para. Mężczyzna, który trzyma w objęciach kobietę. Widać, że oboje są szczęśliwi. Kolorystyka tej grafiki jest ciemna. Przywodzi na myśl jesień, monotonię.

W tle widać las, który w tej książce ma znaczenie, ze względu na miejsce akcji. Postacie są ubrane w ciemne ciuchy, wręcz zlewające się z otoczeniem.

Czcionka tytułu wygląda jak odręczne pismo, napisana delikatnie pod skosem. Według mnie dodaje okładce oryginalności.

Pomimo dosyć ponurej i ciemnej kolorystyki ilustracji, bardzo mi się podoba. Przyciągnęła mój wzrok i tak samo jak treść samej książki, przypadła mi do gustu. Jak było w Waszym przypadku? Dajcie znać!

MOJA OCENA

Fabuła: 4/5

Język: 5/5

Bohaterowie: 4/5

Zakończenie: 4/5

Wrażenia wizualne: 5/5

*Ocena ogólna: Warto przeczytać

Za możliwość poznania twórczości Agaty Czykierda-Grobowskiej, serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona!



*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ a nie średnią arytmetyczną




You Might Also Like

8 Comments

  1. Wysoka ocena, brzmi ciekawie. PS okładka również mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to moja najwyższa nota, ale nie chciałam jej dawać takiego 50/50 bo według mnie pozycja zasługuje na ciut większą notę :)
      O tak! Okładka robi robotę! :)

      Usuń
  2. Ok, tego się nie spodziewałam. Akcja na cmentarzu. Kryminalno-fantastyczno-romansowo-obyczajowa. Niezły misz-masz :D Ale tak samo sceptycznie podchodziłam do "Szóstki wron", a później wciągnęłam się tak, że nie mogłam się oderwać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fantastyka jest tam jedynie na początku. Myślę, że kryminał, obyczaj i romans mogłabym już podpiąć pod całą książkę. Cieszę się, że przeczytałam tę książkę. Już od dłuższego czasu chciałam przeczytać coś spod pióra Agaty Czykierda-Grabowskiej

      Usuń
  3. Ja pierwszy raz spotkałam się z nią właśnie u ciebie.
    No nic, najpierw ten stos, który sobie przyniosłam z biblioteki, a później się zobaczy. O ile mi oczy przez alergię nie wypłyną 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podejście - najpierw książki od wydawnictw potem moje. I jakoś nie mogę się "doczytać" tych recenzyjnych hahah

      Usuń
  4. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie znam autorki ani jej pióra, ale bardzo chętnie poznam się bliżej z jej twórczością! Ta książka brzmi po prostu fantastycznie. Okładka bardzo zachęca do sięgnięcia po ten tytuł. Oczarowuje. Sam temat jest intrygujący, akcja dziejąca się na cmentarzu może zmrozić krew w żyłach ale też i zaciekawić czytelnika. Wydaje mi się, że to będzie historia dla mnie. Bardzo chętnie przeczytam tę książkę.
    Cudowna, pełna pasji recenzja! :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedy już po nią sięgniesz i przeczytasz, będzie Ci się podobać. Wiadomo, że gusta są różne i na pozór to co może wydawać się ciekawe okaże się byle jakie i na odwrót :)

      Usuń

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!