Brudnopis, Sylwia Błach i inni - Kochankowie niedoskonali

Brudnopis, Sylwia Błach i inni - Kochankowie niedoskonali

 INFORMACJE OGÓLNE

Autor: Brudnopis, Sylwia Błach i inni

Tytuł: Kochankowie niedoskonali

Liczba stron: 472

Wydawnictwo: Wieża Czarnoksiężnika

Kategoria: Romans/fantastyka

Tłumaczenie: -

ISBN: 978-83-947567-1-0

OPIS

Książka ta jest zbiorem szesnastu opowiadań o szeroko pojmowanej miłości, która towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, po współczesność. Szesnastu autorów z Polski podjęło się wyzwania napisania historii, w której głównym tematem będzie miłość. Nie jest to jednak uczucie, które znamy z codziennego życia. Bardziej przedstawia pragnienia i fantazje, które człowiek skrywa głęboko w swoim umyśle. 

Czy odważysz się sięgnąć po tę książkę i przekonać się na własnej skórze jaką miłość przedstawili pisarze?

MOJE WRAŻENIA

Chciałoby się od razu zwrócić uwagę na wizualna stronę tej książki, która odbiegała od reszty przeczytanych przeze mnie pozycji, jednak najpierw skupię się na tym co Brudnopis, Sylwia Błach i inni, przedstawili w książce "Kochankowie niedoskonali". Jak już wspomniałam, książka opowiada o miłości. Miłości zakazanej, uznawanej przez społeczeństwo za nie do zaakceptowania, nieodwzajemnionej, brutalnej, ponadczasowej...

Sądziłam, że ta książka nie jest mnie w stanie zaskoczyć... Cóż, jedno z opowiadań pamiętam dokładnie do dziś, zaś ostatnie dwie historie, sprawiły, że zrobiło mi się smutno i przykro. To miała być przyjemna, dosyć gruba lektura, natomiast okazało się, że niejednokrotnie stawałam przed historią niebywale zaskakującą, wciągającą, czasem dramatyczną...

"Rafał poczuł jej miłe ciepło. Niemal zapomniał o dzielących ich różnicach. Byli dla siebie stworzeni, a jednocześnie nie powinni być razem. Nie w taki sposób."

Przez tę pozycję przewinęło się wiele uczuć. Nie tylko miłość jako główny temat każdego z opowiadań, ale także nienawiść, smutek, radość, nadzieja, zwątpienie... "Kochankowie niedoskonali", których autorami są Brudnopis, Sylwia Błach i inni, to pozycja wypchana po brzegi emocjami. Niektóre historie ciągnęły się jak przysłowiowe falki z olejem, inne zaś miały tak spektakularne zakończenie, że sama nie wierzyłam w to, co czytam.

Do książki tej podchodziłam z dystansem. Nie spodziewałam się niczego, co mogłoby mnie zdziwić. Po krótkim opisie wiedziałam mniej więcej czego się spodziewać i właśnie z takim nastawieniem postanowiłam sięgnąć po tę pozycję. Nieodwzajemniona miłość, lub ta, która jest zakazana. Zakładałam, że związki osób homoseksualnych czy spokrewnionych w żadnym razie mnie nie zdziwią, ani nie poszerzą moich horyzontów jeśli chodzi o wiedzę na temat różnych rodzajów miłości.

Moja pewność skończyła się po przeczytaniu utworu "Piękny i bestia" Michała Grabowskiego. To właśnie ona utkwiła mi najbardziej w pamięci jako jedna z mocniejszych i takich, których zakończenia nikt do końca się nie domyślał. To była na prawdę historia, która pomimo tego, że była króciutką historią, trzymała mnie w niepewności aż do ostatnich zdań. Zdań, które wywołały we mnie szok.

"On, piękny młodzieniec, i ona, wierna towarzyszka jego parszywego losu."

Oczywiście każda z opowieści była równie ciekawa. Każda przedstawiona w inny sposób, opowiadająca o innym typie miłości i z różnym zakończeniem. Czasem szczęśliwym, a czasem nie. Uważam, że napisanie tego typu opowiadania jest swego rodzaju odwagą. W końcu aby coś napisać, trzeba to sobie wyobrazić, zaś to co znajduje się w treści tej książki, czasem nie mieściło mi się w głowie.

"Kochankowie niedoskonali", której autorem są Brudnopis, Sylwia Błach i inni, to pozycja, którą czytałam z przyjemnością. Ponadto grafiki zawarte w pozycji tylko zachęcały do zagłębienia się w lekturę jeszcze bardziej.

To było przedziwne spotkanie i cieszę się, że mogłam przeczytać tę pozycję. Być może i Was zainteresuje ta książka, z której emocje wypływają z każdej strony? Dajcie znać jeśli sięgniecie po te pozycję!

OKŁADKA

Oprawa graficzna nie zwaliła mnie z nóg, jednak idealnie ilustruje to, co można znaleźć w treści pozycji. Widać tu nagiego mężczyznę, który tuli do siebie różę. To nie jest zwyczajna róża, lecz róża-kobieta, której twarz otulona jest płatkami kwiatu. Jej kolce wbijają się w ciało mężczyzny, który prawdopodobnie nawet nie zauważył, że coś na pozór tak pięknego i niewinnego go kaleczy.

W tle widać ogród. Piękny, zadbany i zielony. Tytuł widnieje w dolnej części okładki. Co nie uszło mojej uwadze to fakt, że na grafice nie widnieją imiona i nazwiska autorów opowiadań, które umieszczone są w tej pozycji. Z jednej strony jest to dobre posunięcie, gdyż umieszczenie szesnastu imion oraz nazwisk, z pewnością zasłoniłoby większą część okładki, z drugiej jednak strony, aby dowiedzieć się kto współtworzył tę pozycję, trzeba ją otworzyć.

Ostatnią rzeczą na jakiej chciałabym się skupić, jest sam środek książki, mimo że nie jest to już okładka. W pozycji można znaleźć wiele prac graficznych, oraz przeczytać kilka słów od autorów tych ilustracji. Czasem miałam wrażenie jakby "Kochankowie niedoskonali" byli pozycją napisaną na karteczkach z lat 90-tych, gdzie mogliśmy coś pisać, zaś w tle widniał jakiś obrazek. Tak było właśnie w tym przypadku. Treść książki miała w tle różne grafiki odnoszące się do danego rozdziału, co sprawiało, że przyjemniej czytało mi się tę pozycję. Jednak to co dla mnie jest zaletą, dla niektórych może okazać się wadą. Jak będzie w Waszym przypadku? Przekonajcie się sami!

MOJA OCENA

Fabuła:4,5/5

Język: 4/5

Bohaterowie: 4/5

Zakończenie: 4/5

Wrażenia wizualne: 3/5

*ocena ogólna: Warto przeczytać

Za możliwość przeczytania tej książki i zrecenzowania jej na moim blogu, serdecznie dziękuję wydawnictwu Wieża Czarnoksiężnika

*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ, a nie średnią arytmetyczną

You Might Also Like

0 Comments

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!