Klaudia Bianek - Najcenniejszy podarunek

Klaudia Bianek - Najcenniejszy podarunek


 INFORMACJE OGÓLNE

Autor: Klaudia Bianek

Tytuł: Najcenniejszy podarunek

Liczba stron: 317

Wydawnictwo: We Need YA

Kategoria: Romans

Tłumaczenie: -

ISBN: 978-83-66431-30-0

OPIS

Od kilku lat święta Bożego Narodzenia dla Oliwii nie są tak radosne jak te, gdy miała dwanaście lat. To właśnie wtedy jej mama postanowiła wyjechać do Anglii, by pracować, zostawiając dwie córki i męża w Polsce.

Od tego momentu zmieniło się dosłownie wszystko. Oliwia bardzo szybko musiała wydorośleć i zaopiekować się młodszą siostra oraz ojcem. Baśka przechodziła nastoletni bunt, zaś tata Oliwii, który powinien być głową rodziny, popadł w alkoholizm i sam potrzebował pomocy oraz wsparcia.

Nasza główna bohaterka stara się, by rodzina jaką tworzą, nie rozpadła się na milion kawałeczków, ale z dnia na dzień staje się to coraz trudniejsze. Jak sobie poradzi? Czy tym razem jej ukochane święta w końcu będą radosne? Kim jest Oskar i dlaczego dziewczyna ciągle nie ma chłopaka? Na te i więcej pytań otrzymacie odpowiedź po przeczytaniu tej książki!

MOJE WRAŻENIA

Nie oczekiwałam zbyt wiele od tej pozycji. Chciałam, by "Najcenniejszy podarunek", który napisała Klaudia Bianek, był książką, przy której miło spędzę czas, będzie przyjemna w odbiorze i pozwoli mi powrócić do czytania książek, które odłożyłam na pewien okres czasu.

Oliwia ma dwadzieścia lat. Jest dziewczyną, która mogłaby studiować, mieć chłopaka, planować wycieczki z przyjaciółmi i imprezować do białego rana. Tymczasem ona stara się wiązać koniec z końcem, być matką dla własnej siostry i oparciem dla ojca, który nie widzi niczego po za butelką wódki.

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia i nic nie zapowiada, żeby były radosne. Matka nadal przebywa w Anglii i raczej nie zjedzie do kraju, by spędzić ten czas z rodziną.

"Nie zdawałam sobie sprawy, że Baśka nosiła w sercu tak wiele goryczy i pretensji względem rodziców. Zawsze myślałam, że to ja bardziej przeżywałam wyjazd mamy za granicę i rozbity model naszej rodziny"

Natomiast sytuacja w domu naszej głównej bohaterki jest coraz bardziej dramatyczna. Basia wagaruje i jest zagrożona z kilku przedmiotów, ojciec całymi dniami pije, a w dodatku został zwolniony z pracy, natomiast Oliwia nie jest w stanie zajmować się domem i jednocześnie żyć własnym życiem. Musi z czegoś zrezygnować i jej wybór pada na jej własne potrzeby.

Na domiar tego wszystkiego Oskar, jej sąsiad, jest podejrzanie miły dla dziewczyny i ewidentnie chce się jej przypodobać.

Jak zakończy się ta historia? Czy doczekamy się happy endu? A może stanie się coś, czego nikt tak na prawdę się nie spodziewał?

Przyznać muszę, że książkę "Najcenniejszy podarunek", którą napisała Klaudia Bianek czytało mi się bardzo przyjemnie. Fabuła była wciągająca i czym dalej w las tym bardziej byłam ciekawa jak wszystko się zakończy.

Szczególną uwagę chciałabym zwrócić na kreacje postaci w tej pozycji. Każdy tutaj ma swoją historię do opowiedzenia. Można się utożsamić z bohaterami. Trzymać za nich kciuki, kochać lub nienawidzić. Autorka postarała się nawet o to, by postacie poboczne były pełnokrwiste i wyraziste, czego dobrym przykładem jest Dominika - przyjaciółka Oliwii. 

"Chociaż nie byłyśmy spokrewnione, to wielu ludzi myślało, że jesteśmy siostrami. Obie miałyśmy długie, naturalnie proste czarne włosy i duże niebieskie oczy. Dominika często narzekała na swoje zbyt wąskie usta, a ja nienawidziłam lekkiego garbu na moim nosie. Sama nigdy nie nosiłam rozpuszczonych włosów, zawsze związywałam je w kucyk lub koczek, że o zerowej ewentualności noszenia sukienek i obcasów nie wspomnę, podczas gdy stroje Dominiki były zawsze bardzo dziewczęce i przyciągające wzrok, a jej włosy żyły własnym życiem. Moje życie to były trampki i dżinsy"

Pomimo że w tekście nie było jej nadzwyczaj dużo, została fajnie opisana przez Klaudię i z łatwością ją sobie wyobraziłam. To samo tyczyło się Baśki, mamy Oliwii czy Piotrka - przyjaciela Oskara.

Podobało mi się również to, że główna bohaterka miała pewne hobby, które nie było jedynie wspomniane raz na początku historii, a potem zapomniane. W sumie w książce "Najcenniejszy podarunek", której autorką jest Klaudia Bianek, jest kilka takich smaczków. Z pozoru nie istotne i błahe, są ważnym elementem fabuły.

Książka porusza ważne tematy. Nie jest lekką lekturą, w której nie dzieje się nic prócz romansu pomiędzy dwiema postaciami. Wiele sytuacji wpływa bezpośrednio na decyzje głównej bohaterki. Możemy być świadkami staczania się człowieka, bycia na samym dnie, ale też powstawania z niego.

To historia o utraconej nadziei, walce o lepsze jutro, upragnionej miłości, poświęceniu i trosce o najbliższych. Klaudia Bianek w swojej książce "Najcenniejszy podarunek" daje nam wachlarz emocji, który dzieli na kilka osób, dając im po kilka sytuacji, w których muszą sobie poradzić.

"- Daj mi spokój! Jesteś beznadziejnym pijakiem, który widzi tylko puszkę piwa lub butelkę z wódką! Nic cię nie obchodzi! Ja cię nie obchodzę! Mama mnie zostawiła, ty tylko śpisz i pijesz! Oliwia myśli, ze może mną rządzić! Pije bo mogę! Tak jak ty! Mam geny pijaka, więc w sumie co się dziwić, prawda?! - krzyknęła z furią, po czym przecięła kuchnię w dwóch szybkich krokach i kilka sekund później usłyszeliśmy trzaśnięcie drzwi do jej pokoju."

Zakończenie również jest interesujące. Sprawia, że czytelnik nie może doczekać się kontynuacji, aczkolwiek nie wbija w fotel. Wydaje mi się, że jest lekko na siłę i bez większego planu. Napisane jedynie po to, by mieć jakąś podstawę przy pisaniu kontynuacji.

Pozycja jest idealna w okresie świątecznym ponieważ właśnie w tym czasie osadzona jest historia tej książki. Dzięki temu czytelnik bardziej wczuje się w klimat fabuły i poczuje zbliżający się okres świąteczny niż wtedy, gdyby czytał tę książkę w środku lata.

"Najcenniejszy podarunek", który napisała Klaudia Bianek, może nie wniesie do Waszego życia zbyt wiele, ale jest warty przeczytania. Odpoczęcia od nieco toporniejszych pozycji, które być może czytacie. To przepiękna historia ukazująca życie zwykłych ludzi, którzy żyją gdzieś wśród nas i tak samo jak Oliwia borykają się z problemami codziennego dnia.

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, ale też dającego nadzieję na lepsze jutro, ukazującego, że nie zawsze wszystko jest stracone, to "Najcenniejszy podarunek" będzie książką idealną.

OKŁADKA

Zakładam, że na fotografii widnieje dwójka postaci z książki. Ewidentnie widać, że łączy ich coś więcej niżeli przyjaźń. Oboje zwróceniu są ku sobie, okryci kocem i zdecydowanie jest to zimowy okres ze względu na ubiór postaci.

Dziewczyna ma na głowie ciemno granatową czapkę, zaś chłopak ma szalik owinięty wokół swojej szyi. 

W tle można zauważyć białe elementy i coś na wzór płatków śniegu. Kolorystyka okładki jest chłodna, jednak gdy patrzy się na tę dwójkę, czuć od nich bijące ciepło.

Tytuł książki jest biały i delikatnie wypukły, tak samo jak imię i nazwisko autorki widniejące w górnej części okładki.

Ponadto pozycja posiada skrzydełka, a każdy podrozdział serduszko, które wygląda jakby było narysowanie ręcznie.

Z pewnością taka okładka znajdzie swoich zwolenników. 

MOJA OCENA

Fabuła: 5/5

Język: 5/5

Bohaterowie: 5/5

Zakończenie: 4/5

Wrażenia wizualne: 4/5

*Ocena ogólna: Warto przeczytać

Za możliwość poznania Oliwii i przedstawienia jej świata na blogu, bardzo serdecznie dziękuje wydawnictwu We Need YA 

 

*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ, a nie średnią arytmetyczną

You Might Also Like

0 Comments

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!