Patricia Briggs - Więzy krwi
Autor: Patricia Briggs
Tytuł: Więzy krwi
Liczba stron: 454
Tłumaczenie: Ilona Romanowska
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Kategoria: Fantasy
Mam dla Was jeszcze video recenzję, także zapraszam :)
To już moje drugie spotkanie z Mercedes Thompson, jako że „Więzy krwi” jest drugim tomem przygód o tej kobiecie potrafiącej przemieniać się w kojota. Ciągle nie mogę się powstrzymać od porównania tej serii do serii z Kate Daniels i chcę zauważyć, że tutaj również fabuła nie jest ściśle związana z poprzednimi częściami. Występują ci sami bohaterowie, dochodzą nowi, jednak główny wątek fabularny nie wpływa poniekąd na losy bohaterki w kolejnych tomach.
Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy Mercedes odbiera telefon od swojego przyjaciela Stefana, który jest wampirem. Pomijając fakt, że mężczyzna dzwonił do niej o nieludzkiej porze jaką jest trzecia nad ranem, prosił ją o wyświadczenie przysługi, którą winna mu była nasza główna bohaterka.
Tym oto sposobem dziewczyna pod postacią kojota wraz ze Stefanem wyrusza na spotkanie z innym wampirem, który na terytorium należącym do innej grupy wampirów robi „małe” zamieszanie. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że Stefan pod wpływem tajemniczego gościa może całkiem zapomnieć o spotkaniu, bądź jego wspomnienia mogą ulec modyfikacji. Okazuje się, że przybysz nie jest zwykłym wampirem, tylko na domiar wszystkiego jest również czarnoksiężnikiem opętanym przez demona. Czy może być gorsza mieszanka i czy tylko Mercedes jest w stanie ochronić nadnaturalne stworzenia mieszkające w okolicy? Sama pani wampirzej grupy pokłada w dziewczynie nadzieje, na to, że zdoła ujarzmić wampira i przyprowadzić go przed jej oblicze żywego. Czy uda jej się to zrobić? Musicie przekonać się sami czytając tę książkę!
Z tomu na tom robi się coraz ciekawiej i coraz bardziej można wejść w świat jaki wykreowała Patricia. Do naszych starych znajomych z pierwszej części dołączają nowi, każdy jest pełnokrwisty i ma swój charakter przez co jeszcze bardziej można wczuć się w klimat książki. Ponadto oprócz głównego wątku mamy również poboczne, dzięki czemu cała historia wydaje się być jeszcze bardziej realistyczna. Autorka rozbudowuje również relacje między Adamem, a Mercedes. W dalszym ciągu nie jest to płomienny romans, a nawet przelotne zauroczenie, jednak powoli czuć tę chemię panującą miedzy dwójką bohaterów. Zwłaszcza pod koniec książki, kiedy to mamy opis uwięzionego Adama w klatce, który powinien chcieć zabić Mercedes, ale tego nie robi ze względu na to, że uważa ją jako swoją towarzyszkę (czyt. partnerkę). Pozostaje jeszcze kwestia Samuela, któremu nie w smak relacja jaka tworzy się między główną bohaterką, a Adamem. Faceta ewidentnie nosi za każdym razem, gdy widzi tych dwoje blisko siebie, a kiedy Mercedes wraca ze spotkania z przywódcą wilkołaków, ten robi jej sceny zazdrości, jakby co najmniej byli parą…
Chociażby z tego względu, mogłabym przyjąć, że Samuel jest zakochany w naszej pani mechanik, ale czy tylko czysta miłość nim kieruje? Autorka przedstawia nam Samuela jako mężczyznę, który chciałby mieć potomstwo, a tego nie może mu zapewnić żadna normalna dziewczyna. Jedynie Mercedes byłaby w stanie dotrzymać ciążę do końca i czasami odnosiłam takie wrażenie, że tylko dlatego Sam chciałby z nią być. Może ten wątek rozwinie się w kolejnych tomach, a może autorka ma zaplanowane w całkiem inny sposób przyszłość Samuela.
Podsumowując, książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i szybko. Pozycja niebywale wciąga i tak jak seria z Kate Daniels, tak tutaj z tomu na tom coraz bardziej można zżyć się z historią, której końca nikt jeszcze by nie chciał.
Drugi tom, tak jak zapewne pozostałe tomy, można czytać oddzielnie. Ja natomiast zachęcam Was do zapoznania się z serią z Mercedes Thompson od samego początku, w kolejności chronologicznej. Z części na część przybywa bohaterów, a ci starzy nie będą w nieskończoność przedstawiani i w pewnym momencie możecie się spotkać z sytuacją, że poczujecie się niedoinformowani o pewnych szczegółach z życia danej postaci. Tak więc jeśli ktoś, tak jak ja, dopiero poznaje historię o Mercedes to niech zacznie ją od samego początku, a przyjemność z czytania będzie tym większa im głębiej w las się zapuścicie. Osobiście nie mam absolutnie dosyć i z rosnącym napięciem będę czytać kolejne, wydane już tomy, by ponownie zagłębić się w świat Mercedes i jej życie. Jestem przekonana, że to nie będzie stracony czas.
Za możliwość przeczytania książki, serdecznie dziękuję wydawnictwu Fabryka Słów
Moja ocena: Warto przeczytać
Książka bierze udział w wyzwaniach:
1. Przeczytam tyle ile mam wzrostu (2,8cm)
2 Comments
Wróciłaś do fantastyki :P. Co do fabuły- chyba nie na moją głowę, aczkolwiek recenzją czytało się przyjemnie. Co do filmiku- kolejny świetnie dobrany thriller. Fajny rower :P
OdpowiedzUsuńRower jest mojej mamy hehe :) ja preferuję górale :) może kiedyś ta fabuła będzie na Twoją głowę :) ja uwielbiam <3
UsuńJest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!