Autor: Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska

Tytuł: Ogród Zuzanny 

Liczba stron: 414 

Wydawnictwo: W.A.B. 

Kategoria: Obyczaj 

A dla opornych? Film :)

Książki takie jak ta powinno czytać się zdecydowanie z kubkiem kawy, na świeżym powietrzu w altanie, którą z każdej strony otaczają pnące róże, gałązki rosnącego nieopodal bzu i zagonki dalii, aster oraz cynii. „Ogród Zuzanny” powinno się czytać w promieniach słońca, przy akompaniamencie skowronków i ciepłym powiewie lekkiego wietrzyku. 

Jeśli sięgacie po tę pozycję, gdy za oknem sypie śnieg, a wiatr wyrywa Wam z rąk parasolki, to nic straconego! Wszystkie przyjemności będziecie mieli podczas czytania lektury zagwarantowane w tu procentach i bez problemu przeniesiecie się do miejsca, gdzie poczujecie zapach tysiąca kwiatów! 

Należę do grona osób, które książkę miały możliwość przeczytać zanim wiosna zapukała nam do okien, przez co wszystkie te przyjemne rzeczy musiałam sobie wyobrazić, co wcale nie było takie trudne. 

Zuzanna wraz ze swoją matką, babką oraz synem Wojtkiem mieszka nieopodal stolicy w Starej Leśnej. Zajmuje się projektowaniem ogrodów dla klientów swojego szefa pana Kozaka, który nie za bardzo szanuje pracę swojej pracownicy i wszystkie zaszczyty zgarnia dla siebie, robiąc z kobiety… no… trochę tanią siłę roboczą. Sytuacja nieco się zmienia, kiedy Kozak otrzymuje kolejne zlecenie zaprojektowania ogrodu dla pana Adama Przygodzkiego, który nie oszczędza na projekcie i jest w stanie wydać sporą sumkę, aby być zadowolonym z efektu. Pieniądze są dla pana Kozaka niczym miód dla Kubusia Puchatka, dlatego od razu zgadza się podjąć tego wyzwania, które (co nic dziwnego) zleca Zuzannie. Kobieta cieszy się z kolejnego projektu, ale kiedy dowiaduje się kto jest jej klientem, postanawia, że ten konkretny ogród będzie sekretną wiadomością skierowaną do Adama, który kiedyś… był miłością jej życia. Ich drogi trzynaście lat temu rozeszły się z chwilą, gdy Przygodzki wyjechał za granicę na studia i zarówno on jak i ona ułożyli swoje życie z kimś innym. 

Co Zuzanna poprzez język kwiatów chce przekazać Adamowi? Co jeszcze stało się oprócz wyjazdu Przygodzkiego za granicę, że drogi tych dwojga się rozeszły i dlaczego Zuzanna pała do niego nienawiścią? By zdobyć odpowiedzi na te pytania musicie sięgnąć po tę książkę! 

Oprócz wątku skupionego na Adamie oraz Zuzannie, mamy również wątki poboczne, które niebywale dopełniają książkę, sprawiając, że jest ona bardziej wyrazista, realna i przyjemniejsza w odbiorze. Będziemy świadkami wielu zabawnych scen z udziałem kury, ekologa Wtorka, a nawet księdza! Ponadto zagłębimy się w problemy nastolatków, sprzeczki między matką, a córką czy też poznamy wybrankę Kozaka, dla której wredny na co dzień szef, staje się potulny jak baranek i jest w stanie zrobić wszystko, byleby jego wybranka serca była zadowolona. 

Autorki nie skupiły się tylko i wyłącznie na głównej bohaterce, ale również pozwoliły nam zajrzeć do życia, które prowadzą inni bohaterowie książki i zapewniam Was, że wcale nie jest nudno! 

Wszystko to otoczone jest masą pachnących, przepięknych kwiatów, które zastać możemy niemalże na każdym kroku i samo czytanie o nich sprawiało miejscami, że czuje się ich zapach. 

Czytając tę książkę miałam wrażenie, że sięgnęłam po kolejną pozycję Magdaleny Kordel, co w moim odbiorze jest pozytywną uwagą. Książki Magdy za każdym razem czyta mi się szybko i przyjemnie, a co za tym idzie, chce się do tych pozycji wracać. Chce się wracać do bohaterów, którzy są mili, przyjemni, serdeczni, pełni dobrych chęci, którzy mają swoje problemy, ale krok po kroku starają się je rozwiązać. „Ogród Zuzanny” jest książką z rodzaju „balsamistycznych”, które koją duszę, dają nadzieję na lepsze jutro, poprawiają humor i przenoszą do miejsc, do których chce się wracać. 

Tak właśnie opisałabym tę książkę, po którą serdecznie zachęcam Was, byście sięgnęli. Jest to zwykła historia, zwykłych ludzi, ale przedstawiona w taki sposób, że chce się uczestniczyć w życiu tych postaci i zostać na dłużej w świecie wykreowanym przez autorki. 

Pozycja ta jest przepełniona miłością do drugiego człowieka, do zwierząt, do kwiatów, do wszystkiego co nas otacza. Jest to książka skupiająca się na różnych aspektach życia codziennego, począwszy od pracy, relacjach międzyludzkich, a skończywszy na duchowych aspektach ludzkiej egzystencji. 

Chciałabym polecić tę książkę każdemu, kto lubi się odprężyć przy niezobowiązującej lekturze i pragnie wejść w świat, gdzie nie ma magicznych stworzeń, ale czuje się siłę miłości, rodziny, przyjaciół i w końcowym efekcie ma się poczucie, że nie jest się samotnym człowiekiem, który całe swoje życie musi przejść w odosobnieniu bez drugiej osoby. 

Za możliwość przeczytania tej pachnącej kwiatami książki serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Moja ocena: Warto przeczytać 

Książka bierze udział w wyzwaniach: 

1. Przeczytam tyle ile mam wzrostu: (2,4 cm)