Powiedz mi szczerze BOOK TAG
Jako, że nie mam przygotowane filmu do recenzji, którą chciałabym zaprezentować Wam zarówno tutaj jak i na kanale, postanowiłam odświeżyć swoją pamięć. W ten oto sposób przypomniało mi się, że Dominika nominowała mnie do Tagu. Tak mijały dni, dni zamieniały się w tygodnie, tygodnie w miesiące i po dwóch miesiącach odkładania Tagu na bok w końcu się za niego zabrałam! Oczywiście serdecznie dziękuję Dominice za nominację. Gdyby nie Ty, moja wtorkowa systematyczność blogowa trochę by podupadła. Nie przeciągając przejdźmy do Tagu!
1. Książka, która mieszka na Twojej półce najdłużej?
Nie wiem! Mam 62 (około) pozycje do przeczytania, pomieszane nowe ze starymi. Gdybym miała strzelać w ciemno, która z nich jest tą najstarszą, obstawiłabym...yyyy… Tolkien i jego „Niedokończone opowieści”
2. Co czytasz obecnie? Jaką książkę przeczytałaś ostatnio? Jaka czeka na Ciebie w kolejce?
Ach :) jak ja lubię TAKIE pytania. Otóż. Te osoby, które należą do mojego serwera na Discordzie. (tak, będę to powtarzać za każdym razem, bo to wspaniała aplikacja i było by mega zarąbiście, gdyby książkoholicy z niej korzystali i stworzylibyśmy książkową rodzinkę, ale nvm) widzą co czytałam, czytam i co będzie następne. Otóż.
Jestem po lekturze książki pt. „Tam, gdzie śpiewają drzewa” autorstwa Laury Gallego Garci i to ta pozycja miała się dziś pojawić na blogu i kanale, jednak z przyczyn pogodowych nie mogłam zrealizować filmu ;/ damn it! Obecnie czytam „Drogę do raju” Paulliny Simons, zaś w kolejce czeka „Diabolika” S. J. Kincaid. Chyba, że przywędruje do mnie jakaś książka od wydawnictwa. Next question?
3. Jaką książkę wszyscy kochają, a Ty jej nienawidzisz?
To trochę mocne określenie, że jakiejś książki nienawidzę, bo nienawidzę na pewno Finawarskiego Gobelinu, ale on nie jest jakiś Bóg wie jak wielbiony przez innych. Ograniczę się do tych pozycji, które wiele ludzi zachwalało, a mnie nie porwały. Należą do nich:
- Kasacja
Dwie ostatnie mają u mnie wysokie noty, ale jakoś tak… no nie…
4. Jaką książkę wciąż powtarzasz sobie, że przeczytasz, ale sama dobrze wiesz, że tego nie zrobisz?
Nie ma takiej książki. Od sierpnia tego roku trzymam się żelaznej zasady przeczytania WSZYSTKIEGO ze swoich książkowych półek, bez wyjątku, bez kombinowania i wybierania takiej czy innej pozycji (objaśnienie wtf na kanale gdzie opowiadam o swojej półce wstydu, płaczu i motywacji)
5. Jaką książkę planujesz przeczytać na emeryturze?
Łosz kutwa xD jak dożyję, to na pewno chciałabym wrócić do Pottera. Będą go znały moje dzieci o ile się takowych dorobię i ogólnie chciałabym powrócić do książek, które obecnie uwielbiam. No ale gusta się zmieniają więc who knows?!
6. Odwieczny problem z ostatnią stroną – czytasz od razu czy spokojnie czekasz na to, jak skończysz całą książkę?
Bywa różnie. Jeśli książka jest mega super to staram się nie zaglądać na ostatnie strony, aby sobie nie daj Boże nie zaspoilerować, natomiast jeśli książka ciągnie mi się jak flaki z olejem to bez wyrzutów sumienia ogarniam pobieżnie ostatnie strony, by się w końcu dowiedzieć co się wydarzyło.
7. Przedmowy, posłowia, wprowadzenia – są potrzebne czy to tylko marnowanie czasu i papieru?
Potrzebne dla mnie czy dla twórcy, bo to różnica? Osobiście ostatnimi czasy staram się czytać wszystkie podziękowania, dedykacje, przedmowy etc. Czasami wynajduję tam motywy i uzasadnienia, dlaczego autor napisał coś tak, a nie inaczej i ogólnie jeśli ktoś już coś takiego napisał to z szacunku do twórcy powinno się ogarnąć takowy tekst, nawet pobieżnie, ale jednak! Jeśli chodzi zaś o potrzeby samego autora. Gdybym ja napisała własną książkę to z pewnością umieściłabym w niej podziękowania. Byłoby to dla mnie mega ważne, aby czytelnicy wiedzieli kto inspirował mnie do napisania powieści, kto mi pomagał, kto doradzał, jak sobie radziłam podczas pisania. Po za tym książka to jedna, wielka, żmudna praca nie jednej osoby ale wielu ludzi i należy im się chociażby namiastka fejmu, co nie? :P
8. Z jakim bohaterem książkowym chciałabyś zamienić się na życia?
O nie, nie! Ja swoim życiem rządzę sama! Nikt mi rozdziałów dopisywać nie będzie, co to, to nie! :P
9. Czy masz jakąś książkę, którą wiążesz ze szczególnym okresem w swoim życiu?
Harry Potter otworzył przede mną książkowy świat, świat na pisania własnych historii co zaowocowało blogowaniem chociażby.
Wszystkie książki, które dostałam w prezencie przypominają mi o tych osobach. Niezłomni o koleżance, Anioł Śmierci, Magonia, Syrena o mamie, Uroczysko, Anioł do wynajęcia o Magdzie Kordel :)
10. Opowiedz o książce, którą zdobyłaś w jakiś nietypowy sposób.
Chyba nie ma takiej chociaż… JEST!!!! Hahaha jest! Wyobraźcie sobie! Siedzę w pracy! To był czas kiedy w mojej firmie trwał remont łazienek i szatni. Podchodzi do mnie moja mama i daje mi książkę. Zdziwiona pytam skąd ją ma. A mama mi na to, że znalazła w magazynie. (wtedy była tam istna rupieciarnia wszystkiego, co nie było już potrzebne i każdy mógł sobie wziąć. Ja skorzystałam z tej okazji i zabrałam stamtąd, za zezwoleniem prezesa oczywiście, maszynę do pisania. Ale były też okna, stare kaloryfery, stoły, krzesła, stosy papierów etc.) Tak to było :P
11. Jakiej książce pokazałaś najwięcej miejsc?
Takiej, z którą przeżywałam katusze, bo czytałam ją najdłużej przez co była w wielu miejscach. To zapewne był Fionavarski Gobelin… yghh. Książki lubiane są ze mną: w pracy, w łóżku, przed kompem, w samochodzie, altanie, w szczerym polu (nie raz nagrywałam w terenie recenzje soooołłł ) koło lasu, nad jeziorem, w ogródku :) W kuchni, łazience, w pokoju :)
12. Lektura szkolna, która gdy miałaś ją przeczytać, zdawała się być koszmarem, ale później ja doceniłaś?
Bezapelacyjnie Hobbit. Tak, należę do grona tych, którzy nie rozumieli szumu Hobbitowego i dopiero po obejrzeniu film (achhh Legolas) sięgnęli ponownie po książkę.
13. Książki nowe czy używane?
Nowe. Jednak jeśli zależy mi cholernie na jakiejś pozycji to mam to w czterech literach czy była użytkowana czy jest prosto z księgarni.
14. Czytałaś coś Dana Browna?
Nie. A powinnam?
15. Ekranizacja, która podobała Ci się bardziej niż książka?
Nie ma chyba takiej… Aczkolwiek gdybym przypomniała sobie „Kolebkę życia” to pewnie preferowałabym jej filmową wersję :)
16. Czy czytałaś kiedyś książkę, która sprawiła, że poczułaś się głodna?
Tak. To był podręcznik do historii, kiedy omawialiśmy życie ludzi w Biskupinie, co jedli, jak żyli etc.
17. Czy jest osoba, z której polecenia książki zawsze czytasz?
Może nie zawsze, ale… no… Dominika i jej Prawdodziejska moc :P Sylwia, ta to wiele razy maczała palce w moich zakupach. Promyczek, Moje serce i inne czarne dziury itd, itd.
18. Książka, która nie jest jedną z tych, po które często sięgasz, ale bardzo Ci się podobała?
„Jak kamień w wodę” Hanny Greń. Ja i kryminały to nie za dobry duet, ale książka mi się podobała, zwłaszcza Plamka :P
Tym razem mam zamiar nominować!!! A co! Zaszaleję! Jako, że Sylwia jest winowajczynią wielu z moich książkowych zakupów to ona powinna wziąć udział w tym Tagu :) Jestem ciekawa Twoich odpowiedzi! Zakładka do książek! Jesteś nominowana! Bo bazgrzemy i bazgrzemy więc czuj się zauważona! :D To samo Upadły czy Anioł i ampH!!! Tak!!! Ty!!!! Bo mogę i chcę! No i jeszcze justyna9ewa. Wiem, że normalnie nie siedzisz raczej w książkach, ale dawno nie słyszałam co tam się u Ciebie dzieje, więc masz jakoby okazję się wykazać :)
Za nominację jeszcze raz serdecznie dziękuję Dominice. Pytania były mega i z ochotą na nie odpowiadałam. Nie były trudne, ale wymagały tez rozpisywania się co lubię :P Ty wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz, więc ten… jakby coś to ten :P
12 Comments
Bardzo ciekawy tag, przyjemnie się go czytało. ;)
OdpowiedzUsuńMi bardzo przyjemnie odpowiadało się na pytania :) Jeśli chcesz, również możesz wziąć udział i podesłać mi linka :) z przyjemnością poczytam :)
UsuńDziękuje za nominację. Faktycznie fajny Tag - odpowiem na pytania
OdpowiedzUsuńPodeślij mi potem link :) z chęcią przeczytam Twoje odpowiedzi :) w końcu po to Cię nominowałam :D
UsuńHah, dzięki! Tylko trochę będzie trzeba na odpowiedzi poczekać, bo mam już kilka postów w zanadrzu, a do tego zbliża się koniec miesiąca, w którym będę trochę zasypany robotą... :P Ale spoko, w grudniu się pokaże!
OdpowiedzUsuńCzekam zatem! Od święta Cię nominuję więc wiesz :P Postaraj się Magiku! :D
UsuńO nie! Boli mnie serce jak mówisz "nie" dla "Kasacji" :D
OdpowiedzUsuńAle boli mniej gdy czytam o swojej prawdodziejskiej mocy <33
No i jakby co to ten :D Po prostu :D
Nie mówię nie! Przeczytałam była nawet... no była dobra, ale cholernie mi się dłużyła, ślimaczyła... coś co według mnie autor zmieściłby na 15 stronach rozpisał na 100. O to mi głównie chodzi. Pomysł z Endomondo utkwił mi niesamowicie w pamięci. If U know what I mean :P
UsuńDziękuję za nominacje :), wstawie post po reaktywacji bloga. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńOhoooo szykują się wielkie zmiany? :)
UsuńZmiany będą ;), aczkolwiek zawiesiłam działalność bloga ze względu na chorobę oczu. Wrócę do recenzowania najprawdopodobniej w grudniu. Miłego wieczoru ;)
UsuńOj :( w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia życzę!!! :)
UsuńJest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!