Aleksandra Polak - Książę Cieni

 

Aleksandra Polak - Książę Cieni


INFORMACJE OGÓLNE


Autor: Aleksandra Polak

Tytuł: Książę Cieni

Liczba stron: 480

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Kategoria: Fantastyka

Tłumaczenie:

ISBN: 978-83-66381-02-5

OPIS


Książka "Książę Cieni", która napisała Aleksandra Polak, jest ostatnim tomem cyklu Circus Lumos. Tym razem nasi bohaterowie stoczą walkę. Pierwszą z nich będzie walka o czas, a ten jest dokładnie określony. Hadrian i Tristan powoli umierają. Klątwa jaka na nich ciąży sprawia, że stają się coraz słabsi. Ich moce słabną, a oni stają się bezsilni wobec tego co ich czeka. Jedynym rozwiązaniem jest znalezienie składników do wytworzenia mikstury. Mikstury, którą obaj muszą wypić, by przełamać klątwę.

Oprócz tego Alicja przeżywa jeden z najważniejszych momentów w swoim życiu. Zdawanie matur i wkraczanie do świata studenckiego, z pewnością nie jest czymś co powtarza się wielokrotnie. W obliczu utraty ukochanego, dziewczyna stara się wypaść jak najlepiej na testach, ale również pomóc grupie cyrkowców w zdobywaniu składników.

Jak zakończy się historia dwójki braci, tak bardzo różniących się od siebie, których połączyła miłość do jednej dziewczyny? Kogo wybierze Alicja? Czy Circus Lumos nadal będzie tym samym cyrkiem, co zwykle? Zegar nieubłaganie tyka. Do lipca pozostało niewiele czasu i trzeba zmobilizować siły. Czy poświęcenie niektórych będzie warte przysłowiowej świeczki?

MOJE WRAŻENIA


Minęło sporo czasu od kiedy czytałam "Perłową Damę". Bałam się, że zapominając, co działo się w poprzednim tomie, nie będę mogła odnaleźć się w książce "Książę Cieni", którą napisała Aleksandra Polak. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne i już po kilku stronach z zaciekawienie śledziłam losy bohaterów wykreowanych przez autorkę. Czas akcji jest dynamiczny. Zbliżające się matury zwiastują ukończenie pewnego etapu w życiu Alicji. Ponadto klątwa, która ciąży na braciach, daje im się we znaki, chociaż starają się tego nie pokazywać. Jedynym wyjściem jest mikstura, która ma złamać klątwę. Czy naszej cyrkowej ekipie uda się zdobyć wszystkie składniki na czas? I jak nakłonić Tristana, by współpracował z osobami, tak bardzo przez siebie znienawidzonymi?

"Książę Cieni", którego napisała Aleksandra Polak, czytałam z zapartym tchem. Przyznaję się, że na początku pierwszego tomu, miałam wątpliwości, czy ta historia będzie dobra, jednak autorka z tomu na tom udowadniała, że ma pomysł na tę opowieść i w moim mniemaniu wykorzystała wszystkie asy w rękawie jakie posiadała. Oprócz głównego wątku, w którym, cyrkowcy szukają składników, mamy też wątki poboczne takie jak relacja Alicji i Hadriana.

Widać tutaj przede wszystkim dojrzałość ich związku. To w jaki sposób chłopak zareagował na wiadomość pocałunku Alicji z Tristanem. Nie działał pod wpływem impulsu. Nasza główna bohaterka z resztą odkładała moment przyznania się, co jej ukochany dosyć szybko wyczuł. Aleksandra Polak nie koloryzuje. Przedstawia miłość, która wybacza, rozumie, wspiera i nie gaśnie. Pomimo przeciwności losu i kilku słabszych chwil ta dwójka dalej była razem, jednak gdzie w tym wszystkim miejsce dla Tristana?

"Najważniejsza walka toczy się w sercu. Walka pomiędzy ciemnością i światłem, złem i dobrem, kłamstwem i prawdą."


Przyznać muszę, że autorka bardzo zgrabnie wszystko wymyśliła. Od samego początku czytelnik wiedział na czym stoi i czego może się spodziewać. Sposób przedstawienia relacji Alicji z Tristanem był świetny. Pokazywał wszystko to, co w tej zażyłości było najpiękniejsze. Nie dawał możliwości na coś więcej. Aleksandra twardo postawiła granicę, której oboje nie przekraczali, gdyż sami wiedzieli, że to i tak nie ma sensu.

Zarówno Hadrian jak i Tristan są w tej części najważniejsi. Są spoiwem tej książki i bez nich, nie miałaby ona sensu. Dowiadujemy się wielu rzeczy o Księciu Cieni, o sposobie myślenia Tristana jak i życiu pozostałych członków cyrku Circus Lumos. Na początku zastanawiałam się, co można upchać, aż na tylu stronach. Teraz już wiem, że jest tu wszystko to, czego nie było w poprzednich częściach. Ta pozycja tak na prawdę jest księgą ukazującą serca postaci. Ich myśli, zachowania, słabe i mocne strony.

Mamy tutaj przedstawienia cyrkowe. Barwne, błyszczące, magiczne i niepowtarzalne, a wszystko umiejscowione w Gdańsku. Mieście, które bliskie jest mojemu sercu ze względu na jego położenie. Gdańsk. Mała stolica województwa pomorskiego, w którym się urodziłam, żyję i jestem dumna, że należę do Pomorza. To cząstka Polski zapomnianej przez wielkie gwiazdy show biznesu. Gdzie praktycznie nie dzieje się zbyt wiele, a po wielkie atrakcje tego świata trzeba jechać na południe Polski. Właśnie tu, w tym zapomnianym przez ludzkość zakątku, autorka postanowiła umieścić akcję rozgrywającą się w jej książkach z czego jestem niesamowicie dumna.

"Spojrzałam na zrujnowany Gdańsk, zawalone kamienice, połamane latarnie. Jedyna absurdalną piękną rzeczą w tym apokaliptycznym krajobrazie były gwiazdy."


"Książę Cieni", którego autorką jest Aleksandra Polak, to także pożegnanie z bohaterami, z którymi zdążyliśmy się polubić lub też znienawidzić od pierwszego tomu. Pełna barwnych, przedziwnych wydarzeń historia o cyrku i jego twórcach, którzy walczą o życie jednego z członków załogi, ale także opowieść o sile przyjaźni. O tym, że w każdym człowieku tkwi iskierka dobra, którą można wydobyć jeśli tylko trafi się na odpowiednią osobę.

Jeśli zastanawialiście się, czy warto sięgnąć po ten cykl, to odpowiedź, wydaje mi się jest tylko jedna. Przeczytajcie pierwszy i drugi tom, a potem bez zastanowienia sięgajcie po "Księcia Cieni". To tutaj znajdziecie odpowiedź na wszystkie pytania. To tutaj dowiecie się, jak to wszystko się zakończy. A jeśli ktoś jest wrażliwy tak jak ja, możliwe nawet, że uroni kilka łez.

OKŁADKA


Mroczna. W kolorze bardzo ciemnej zieleni, a nawet czerni, przechodzącej w coś na wzór szarości, srebra lub bieli i tytułem zajmującym większą cześć grafiki. Tak jak w treści, ilustracja błyszczy. Mieni się. Wydaje mi się, że w tle widać rozgwieżdżone niebo, na którym pojawia się jeden fajerwerk. W zasadzie to dwa jeśli liczyć ten maleńki, tworzący kropkę nad "i" w słowie "Książę". Tutaj, tak jak w poprzednich tomach, rogi książki mają tak jakby kwieciste wzory, a sama książka posiada skrzydełka. Pozycja ta bardzo ładnie komponuje się z resztą tomów. Wizualnie nie jest to mój gust, jednak mając wszystkie trzy części, "Książę Cieni" wygląda zacnie. Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko tego, byście przeczytali tę pozycję i sami przekonali się, czy jest to coś dla Was czy nie.

MOJA OCENA


Fabuła: 5/5

Język: 5/5

Bohaterowie: 5/5

Zakończenie: 5/5

Wrażenia wizualne: 4,5/5

*Ocena ogólna: Koniecznie musisz przeczytać

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki na swoim blogu, serdecznie dziękuję wydawnictwu We Need YA


*ocena ogólna jest oceną SUBIEKTYWNĄ a nie średnią arytmetyczną

Na kanale You Tube, dostępny jest też film!



You Might Also Like

2 Comments

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!