Libster Blog Awards #13
Do kolejnego już LBA zaprosiła mnie Magda Kordel i jak zwykle "wchodzę w to" i z przyjemnością odpowiem na zadane przez Madzię pytania :) mam nadzieję, że mojej "matce literackiej" i "oprawczyni" w jednym :P spodobają się moje odpowiedzi, a i Wy będziecie zadowoleni :) zatem do dzieła :P
1) Gdyby anioła można było zobaczyć jak twoim zdaniem powinien wyglądać?
2) Horror, romans historyczny czy fantasy? Co byś wybrał/a?
3) Jeżeli miałbyś/miałabyś taką możliwość to którą z postaci literackich byś ocalił/a?
6) Jaki według ciebie jest najbardziej zmysłowy zapach?
7) Gdybyś mógł/mogła zamieszkać w pałacu, skromnym wiejskim domu albo starym dworku, którą opcję byś wybrał/a?
8) Jesteś w posiadaniu czarodziejskiego stoliczka nakryj się. Jakie potrawy pojawiłyby się na Twoim stole i z kim chciałbyś/chciałabyś zasiąść do posiłku?
9) Jaki film lub książka zaintrygowały Cię tak, że chciałbyś podążyć śladem ich bohaterów?
10) Podróżujesz z nawigacją czy z mapą?
11) Zdjęcia - wolisz takie w albumie czy cyfrowe w komputerze?
7 Comments
W sumie też bym ocaliła Syriusza. Był taką fajną postacią, a tu okazało się,że umarł... Do tego bym dorzuciła jeszcze bliźniaka. Przecież Fred i George zawsze byli razem! Nigdy nie oglądałam tych magicznych słów, ale chętnie bym obejrzała. Szczerze mówiąc wyjeżdżając gdzieś daleko nie umiałabym korzystać tylko z google maps. Dlatego zdecydowanie wolę zwykłe mapy
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o większe miasta to raczej tak, chociaż z drugiej strony... gdybym miała całodobowy dostęp do Google Maps, to zdecydowanie by mi wystarczył. Znam go dosyć dobrze, ponieważ "podróżowałam" po uliczkach Agoury w stanie Kalifornnia :)
UsuńKurczaczki! Zapomniałam o bliźniaku!!! :D a zastanawiałam się kogo by tu jeszcze "wskrzesić"... a Lupin? Tonks? ACHH!!! Polecam obejrzeć magiczne słowa :) dla mnie były... inspirujące :) chociaż można to uznać za film biograficzny.
Ja musiałbym mieć koniecznie garaż przylegający do domu i zamiast dachu dwuspadowego na garażu to podwójna wylewka betonowa ze wzmocnioną konstrukcją, płytki, bariery i dodatkowy taras! Więcej miejsca za mniej. :D
OdpowiedzUsuńNa bezludną wyspę z Linkin Park. Wszystko jest hybrydą :D hehe... mi to by brakowało ich piosenek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że postacie z książek nie wychodzą na zewnątrz :P Miałabym Shinodę! :D no kurde... nie samą fikcją człowiek żyje prawda? :P Linkin musi być :D (zdradzę, że kusi mnie by kupić uaktualnioną wersję tej książki, chociaż spotkałam się z opinią, że nie ma w niej nic odkrywczego.)
UsuńJa od wieków zabieram się do posegregowania i wywołania moich zdjęć i zawsze nie mam czasu, albo znajdę inną wymówkę ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do TAG'u, mam nadzieję, że nie robiłaś go jeszcze :)
http://czytelniadominiki.blogspot.com/2015/08/summer-reader-book-tag.html
Nie, nie robiłam ale zrobię :P jeszcze dziś. Wiem, że mam zaległy LBA ale nie chce pisać post po poście tych samych wyzwań.Ja nie wywołuję, za dużo roboty i "piniądzorów" Ty piękna!!!! listonosz Ci czasem czegoś nie przytargał do skrzynki? Bo nie wiem czy doszło :D
OdpowiedzUsuńJest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!