­
­
Nowy rok - nowy wygląd - Oxfordka

Nowy rok - nowy wygląd

Chciałabym Was uprzejmie poinformować, że usilnie staram się zrobić nowy wygląd bloga. Zapisałam stary, jednakże gdy chciałam go załadować pisało, że ma błędy (nie ma to jak mieć szczęście) Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć coś fajnego na dniach i nie będzie to trwać wieczność. Za wszelkie niedogodności przepraszam oraz zapraszam do czytania podsumowania całego roku 2015 :) [klik]

You Might Also Like

6 Comments

  1. Trochę Ci się to wszystko porozjeżdżało. :D Zwłaszcza główny content - strasznie szeroki jest. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat Ty powinieneś wiedzieć, że pod tego typu postami masz milczeć :D bo mnie z równowagi wyprowadzasz. Nie moja wina (chociaż może i moja), że zapisałam stary wygląd (ten który jeszcze godzine temu miałam) na kompie, i gdy zobaczyłam, że nowy wygląd jest be i chciałam wrócić do starego, to mi pisze, że nie może wczytać bo błędy...

      Usuń
  2. Mnie kursor u Ciebie denerwuje.
    A czy będziesz kontynuowała wyzwanie czytelnicze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę dać mi czas do 7 stycznia (tydzień ogarniający nowy rok na blogu). Jeśli będę kontynuować wyzwanie to pojawi się o tym stosowna informacja na blogu, zaś wszystkie pozycje, które będą pasować do wyzwania zostaną bez problemu dodane :) co do kursora postaram się pójść na kompromis. Dla mnie jest to taki jakby znak rozpoznawczy mojego bloga, dlatego ograniczę ilość spadających literek, albo coś... mam nadzieję, że nie będzie przeciwników mojego kursora już tak razić :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)
    I trzymam kciuki za "naprawę" bloga, chociaż przyznam, że tragedii nie ma ;)
    Buziaki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tobie również wszystkiego dobrego życzę w Nowym Roku. Blog powoli nabiera kształtów. Zostało mi dosłownie przebudowanie menu i stworzenie nowego loga :)

      Usuń

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!