Podsumowanie marzec 2015


W marcu zaszalałam i przeczytałam, aż dwie książki! (łał!) :D Na co tym razem zgonię winę? Pewnie na rozpoczęcie pracy, kolejny podły nastrój, brak chęci, brzydko pogoda i w ogóle "rzygam tęczą"...

Po prostu tak wyszło... kolejny leniwy miesiąc, który na początku jest aktywny a czym dalej w las tym gorzej. Zarówno na blogu jak i na stronie Literackiej, którą założyłam na facebooku osób mi ubyło. Tak dobrze czytacie. UBYŁO. widocznie komuś się znudziłam, a szkoda miejsca na kogoś kto nudny więc dana osoba mnie usunęła. No trudno, mam nadzieję, że znajdzie ciekawszy blog, a Wy dalej pozostaniecie z moim bełkotem :D  (prosieee :D )


Zanim przejdę do podsumowania chciałabym się Wam jeszcze pochwalić. Otóż w maju będzie miała miejsce premiera książki Magdaleny Kordel - "Tajemnica Bzów", zaś ja (dokładnie moje słowa) umieszczone będą jako blurby. Jest to dla mnie niesamowite wyróżnienie, że zarówno Magda jak i wydawnictwo uznali moje słowa za godne umieszczenia w książce. Oczywiście nie będę sama. Jestem jedną z trzech osób, mimo to jest mi niezmiernie miło! 



A teraz przejdźmy do podsumowania.

1. Liczba książek przeczytanych - 2 (+1)
2. Liczba przeczytanych stron - 995 (+637)
3. Średnia liczba przeczytanych stron dziennie - 12 stron  (-20)
4. Przeważający gatunek - Zróżnicowanie
5. Liczba obserwatorów - 77 (-1)
6. Liczba odsłon bloga - 98 624 (+8 913)
7. Liczba komentarzy - 726  (+37)
8. Współprace - 0 
9. Wyzwania - 6 (+2)
10. Liczba wpisów w miesiącu - 5 (0)
11. Średnio co ile dni ukazywał się wpis - Co (UWAGA) 0,3 dnia :D
12. Napisane recenzje - 2 (+1)
13. Luźne wpisy - 3 (-1)
14. Najpopularniejszy wpis miesiąca - Suzanne Collins - Igrzyska Śmierci [klik]
15. Najmniej popularny wpis miesiąca - Podsumowanie luty 2015 [klik]
16. Udział w konkursach - 4 (-2)
17. Nowe książki: 0 (-7)
18. Książki rozpoczęte w styczniu, ale nie skończone: 0 (-1)


Chyba nie muszę pisać o co chodzi i co z czym się je. :) Jeśli się chwaliłam to też się pożalę, że mój internet się urywa. Jest, nie ma, jest, nie ma... i cudowny napis przy użyciu "ping wp.pl -t" "Host docelowy jest nieosiągalny"...

ampH poradzisz coś w tej sprawie? Bo mam chęć odłączyć router od kabli i wyrzucić przez okno... :D 

Na "tapecie" mam właśnie mmorpg'ową książkę. Świat fantazji, aż wylewa się ze stron, a mianowicie "katuję" World of Warcraft. Mam nadzieję, że już niebawem poznacie moje zdanie na temat tej książki :)

To chyba tyle. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :) No i życzę samych słonecznych dni bo u mnie deszcz/śnieg/wiatr/słońce/chmury/grad... jednym słowem cuda na kiju :)

You Might Also Like

15 Comments

  1. Ja bym polecił wszystko poresetować, a jeśli masz Nerwostradę lub Netię po łączach TP S.A. to do nich dryndnąć - ostatnio mieli mega awarię. :P Zresztą, jeśli masz interneta w opcji od 1 Mb/s do 10 Mb/s to podczas awarii mogli Ci "uwolnić" pełną prędkość, a wówczas łącze jest niestabilne, gdyż zbyt wysoko się synchronizuje w stosunku do odległości linii.

    Swoją drogą opcje modyfikujące polecenie wpisujemy tuż po poleceniu to raz. :P Po drugie modyfikator -t odpowiada za wykorzystanie odpowiedniego TTL, czyli "życia pakietu". Używając tej opcji musisz podać nowy TTL w postaci np. "ping -t 64 wp.pl" - brak podania nowego czasu zwróci błąd jako nieznany host siłą rzeczy. :P

    Kontynuując kwestię samego zrywania warto też sprawdzić na samym modemie - o ile takowy posiadasz. Jeśli masz "prosto z gniazda" to zostaje albo obejść router i sprawdzić czy to może być coś nie tak z routerem, albo walić to i od razu zadzwonić do operatora. :P Sprawdź tylko w razie czego czy w umowie nie masz "kar" za bezpodstawne wezwanie fachowca - jeśli byłby to Twój prywatny router i on by był uszkodzony powodując zerwania transmisji to mogą Ci dowalić karę. :P Najlepiej dlatego jeśli nie jesteś sama w stanie określić czy to router padł, poprosić kogokolwiek znajomego, kto wie jak go obejść, ewentualnie jakiś posiada na sprawdzenie. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że jestem "mózg" :D muszę to sobie przeczytać kilka razy aż zrozumiem przesłanie, ale dzięki Ci wielkie :)

      Usuń
    2. W telegraficznym skrócie i po polsku: najlepiej jakbyś na miejscu kogoś miała do sprawdzenia czy to nie router jest spsuty, bo zrywanie transmisji może mieć pierdyliard różnych przyczyn. :P

      Usuń
    3. O teraz wszystko rozumiem :D na razie bawię się w odłączanie kabli. Ta mam nerwostradę... a router z tp link, all podpięte pod telefon stacjonarny babci :D

      Usuń
    4. To spróbuj się podłączyć pod sam modem - masz jakiś ichniejszy czy jak? TP-LINKI lubią padać, ale nie jest powiedziane, że to on jest problemem. Jeśli modem masz od Orange i po odpięciu routera też będzie zrywało to wal do nich śmiało. :P Chociaż skoro używasz TP-LINKa to raczej nie masz ani Liveboxa ani tym bardziej FunBoxa. Nie mniej jednak możliwe, że to coś związanego z ostatnią awarią. Mogła się popierdzielić konfiguracja portu na węźle (w końcu większość to były problemy stacyjne) albo coś. Najważniejsze to ograniczyć ile się da miejsce awarii. :P

      Usuń
    5. Awarii w to raczej bym nie mieszała, ponieważ zaczęło mi zrywać od tygodnia może... ale miałam już podobną sytuację z pół roku temu. Czasem zrywa się co 10 min a czasem raz na 7h... zobaczymy :) przeboleję do grudnia u tych... nie napiszę kogo i chyba przeniesiemy się na radiówkę (niestety;/) jakoś nie mam zaufania do tego radiowego dziadojstwa... ale to nie ja będę niestety decydować o tym skąd będzie internet ;/

      Usuń
    6. Miałem w swoim rodzinnym domu radiowy internet i powiem Ci, że działał spoko. Parę lat temu, kiedy jeszcze lecieli na odbiornikach w standardzie g to czasem nie było fajnie, zdarzały się zwiechy, czasem lekkie rwanie, ale odkąd przeszli na standard n to wszystko w porządku, nie mogłem narzekać. Oczywiście są ograniczenia w prędkości, nie polecisz sobie z nie wiadomo jaką prędkością, ale stabilne 8 czy 16 Mb/s jest spoko. Teoretycznie standard ten zapewnia o wiele wyższe prędkości, ale na chwilę obecną w Polsce radiowo działa w większości przypadków stabilnie właśnie 8, góra 16 Mb/s. Nawet podczas burz nie widziałem żadnej różnicy, ani spadków transferu. Dobrze zamontowana antena nie powinna sprawiać kłopotów, a przynajmniej jest mniej miejsc, w których może się coś zepsuć. :P Albo działa ciągle albo nie działa w ogóle. :P

      Usuń
    7. Ty mi tu o 8/16 Mb piszesz?! Człowieku ja mam 512 Kb :D haha 8 to szczyt marzeń :D moja wiocha niestety dużo też nie pociągnie z tego co słyszałam, chyba, że radiówki działają w inny sposób, ponieważ np z Orange nie mogę mieć więcej niż 10 Mb tu gdzie mieszkam...

      Usuń
    8. Aaa, to by wiele wyjaśniało! To Ty masz bidulko opcję określaną jako Neo10N! No to by wiele wyjaśniało... :D

      Usuń
    9. yyyyyy NO TAK! oczywiście, że tak! :D

      Usuń
  2. Nie przejmuj się tymi "ubyłymi" osobami. Ich strata :D Bardzo, bardzo, bardzo Ci gratuluję ze względu na te blurby. Niesamowite wyróżnienie. I pewnie boskie uczucie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Ktoś tam odszedł, ale ja np. polubiłem. :D Nie wiem czemu wcześniej tego nie robiłem, ale cóż mogę powiedzieć...

      Usuń
    2. Zauważyłam właśnie :D sienkować sienkować :D co prawda piszę tam jedynie jak się pojawi nowy post na blogu.. albo jakieś święto to strzele focie z demotywa :D

      Usuń
  3. Serio poszalałaś, u mnie aż 3! *czeka na brawa*
    Czego by Ci tu życzyć? Mniej leniwego kwietnia może? Albo żeby te zguby się nawróciły? :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!