Victoria Schwab - Okrutna pieśń


Autor: Victoria Schwab
Tytuł: Okrutna pieśń 
Liczba stron: 429 
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik 
Wydawnictwo: Czwarta Strona 
Kategoria: Fantasy 

A tutaj małe urozmaicenie. Zapraszam :)

O autorce i „Okrutnej pieśni” słyszałam jeszcze długo przed samą premierą książki. Sama zaś nie wiedziałam o niej kompletnie nic. Autorka nieznana, tak samo jak jej twórczość, zatem co sprawiło, że teraz o niej piszę i dzielę się z Wami swoją opinią na jej temat? 

Przede wszystkim propozycja Czwartej Strony do przeczytania „Okrutnej pieśni”. Po drugie okładka. Po trzecie tematyka, a po czwarte Wy, którzy znacie pisarkę i wiecie o niej nieco więcej niż ja. 

Czy dołączyłam do grona osób zachwalających książkę czy nie? Przekonajcie się! 

Cała historia rozgrywa się w dawnej Ameryce, gdzie istnieje Miasto Prawdy. Jest ono podzielone na dwie części, a nasi główni bohaterowie stoją po przeciwnych stronach barykady. 

Na początku poznajemy jedynie Kate Harker. Dziewczynę, która od samego początku wydaje się być twardą laską nie do zdarcia. Mówiąc w skrócie. Podpala szkolną kapliczkę, po to, by zostać wyrzuconą ze szkoły i ponownie móc spotkać się ze swoim ojcem, a nawet z nim zamieszkać. Jej ojciec – Callum Harker rządzi jedną częścią miasta i pozwala żyć potworom, ale jednocześnie daje bezpieczeństwo zwykłym śmiertelnikom. Swoją córkę zaś wysyła do szkoły z internatem, by była z dala od niego i nie groziło jej żadne niebezpieczeństwo, z czym dziewczyna nie może się pogodzić. 

W wyniku podpalenia kapliczki, jej plan się realizuje i Kate ponownie może zobaczyć się z ojcem. Mężczyzna jest zawiedziony jej postępowaniem, ponieważ to już szósta szkoła, z której została wydalona. Po zagorzałej dyskusji nasza główna bohaterka zostaje u boku ojca i uczęszcza do miejscowej szkoły, gdzie poznajemy Augusta Flynna. 

August nie jest zwykłym chłopakiem. Jest Sunajem – potworem, należącym do jednej z trzech ras potworów występujących w książce. August poprzez wygrywanie pieśni na swoich skrzypcach, kradnie dusze innej osoby, zaspokajając w ten sposób głód. Jest on również następcą przywódcy drugiej części miasta – Henrego Flynna i chociaż obaj panowie mają to samo nazwisko to formalnie nie łączą ich więzi rodzinne. Nieformalnie zaś są na stopie ojciec – syn. 

Drogi naszych głównych bohaterów krzyżują się właśnie w szkole i o ile August ma jakieś pojęcie kim jest Kate, to dla młodej Harker pochodzenie Flynna jest jedną, wielką tajemnicą zwłaszcza, że chłopak w szkole ukrywa się pod innymi danymi osobowymi. 

Co takiego August chce zataić przed resztą, a Kate usilnie próbuje odkryć? I co wydarzy się, gdy dziewczyna dowie się prawdy o chłopaku? Oboje należą do przeciwnych grup oporu i w teorii są swoimi wrogami, a jednak coś sprawia, że działają wspólnie. 

Autorka wykreowała dobrych głównych bohaterów. Oboje mają silne charaktery, ale również ukazują delikatną stronę swojego ja. Razem tworzą duet nie do zdarcia, zarówno pod kątem radzenia sobie w sytuacjach zagrażających ich życiu, jak i dialogi. Pokuszę się tu o porównanie tej dwójki do bohaterów z serii o Kate Daniels – Kate i Currana. Oczywiście nie ma tu między nimi chemii, a ich wymiana zdań nie jest tak ostra, jednak wyczuwałam miejscami tę nutę ironii, przekomarzania się między sobą. 

Pozostali bohaterowie również wyszli genialnie. Kreacja Henrego, Calluma, Leo, Ilsy i innych jest wyrazista. Każdy ma swoją historię do opowiedzenia. 

Pisarka napisała kawał dobrej powieści. Wciągającej, intrygującej i pełnej dynamicznych zwrotów akcji. Ponadto wykreowała całkiem nowy świat na „zgliszczach” starego, zaś umiejętności Sunajów są oryginalne i jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi w innej książce. 

Ponadto zakończenie… zakończenie jest zaskakujące, przewrotne i wszystko to co czytaliśmy o myślach Kate nagle przestaje mieć znaczenie, w momencie kiedy dziewczyna poznaje prawdę na temat jednego z bohaterów. 

Ostatnie kilkadziesiąt stron wciąga się nosem. Akcja cały czas jest dynamiczna i nie ma czasu na wytchnienie, a czytelnik chce wiedzieć co się wydarzy na kolejnej stronie. Jedyny problem jest taki, że w pewnym momencie nagle tych stron już nie ma i zmuszeni jesteśmy czekać na kolejną część serii świata Verity. 

Wiele osób poleca tę książkę i nie bez powodu. Fabuła jest interesująca i oryginalna, bohaterowie świetnie wykreowani i szybko można wejść w świat stworzony przez autorkę. Główne postacie nie są rozmemłanymi kluskami, którym wszystko udaje się fartem. W skrócie, bardzo pozytywna pozycja! 

Polecam ją każdemu, kto lubi czytać fantastykę, chciałby poniekąd czegoś nowego (kto słyszał, by muzyką można było zabić? :P ), przystępnie napisaną, z fajnie wykreowanymi postaciami i światem książkę. Nie powinniście być zawiedzeni, jak już to czeka Was niedosyt i ogromna chęć dowiedzenia się co było dalej. Zatem kto jeszcze nie czytał niech biegnie do księgarni, do biblioteki, gdziekolwiek i zaopatruje się w tę książkę! 


Moja ocena: Koniecznie musisz przeczytać!
Książka bierze udział w wyzwaniu: 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona


You Might Also Like

2 Comments

  1. To jest dylogia prawda? Ja zazwyczaj czekam aż wszystkie tomy w serii zostaną wydane a wydaje mi się, że tu sa chyba tylko dwa? Baaaardzo chce zabrać się za tą książkę, słyszałam sporo dobrego o tej autorce więc chciałabym w końcu sama sie przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mam być szczera to ja własnie też dopiero zaczęłam przygodę z twórczością tej autorki i "Okrutna pieśń" jest dla mnie pod tym względem debiutem. Również słyszałam, że to dylogia, ale różnie to bywa :D

      Usuń

Jest mi niezmiernie miło, że poświęciłeś swój czas i przeczytałeś mój wpis. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, za każdą radę i krytykę. Mam nadzieję, że jeszcze do mnie zawitasz czytelniku!